Zbyt szybko odesłaliśmy Brożka na emeryturę?

fot. Maciej Kozina

– Operacja się udała. Jest szansa, że pomoże nam w końcówce sezonu – mówi Artur Skowronek, trener Wisły. Szkoleniowiec szanuje również punkt wywalczony w Gdyni w 30. kolejce rozgrywek.

30 maja Brożek wrócił na boisko, wchodząc w drugiej połowie spotkania z Piastem. Kilka dni później, podczas treningu, złamał kość promieniową ręki. 37-letni napastnik musiał przejść operację, a media – w tym nasza redakcja – pisały o smutnym końcu bogatej kariery Pawła. Wydawało się, że w tym sezonie nie pomoże już kolegom walczącym o utrzymanie, a wcześniej zapowiadał, że ten sezon będzie jego ostatnim.

Okazało się, że zbyt szybko odesłaliśmy siedmiokrotnego mistrza Polski na emeryturę. – Paweł przechodzi rehabilitację, operacja się udała. W tym tygodniu kończy kurację antybiotykową. Jest szansa, że pomoże nam w końcówce sezonu – powiedział po meczu Arka-Wisła (0:0) trener Artur Skowronek.

Brożek, który na początku sezonu imponował formą i zdobył osiem bramek, naprawdę może się jeszcze przydać. W ostatnich spotkaniach krakowianie cierpieli na brak napastnika, który potrafiłby przytrzymać piłkę na połowie rywala. Lubomir Tupta po wznowieniu rozgrywek nie imponuje, Aleksander Buksa w ostatnich meczach nie grał z powodu kontuzji kolana, a Alon Turgeman w Gdyni wrócił na murawę po leczeniu urazu stawu skokowego.

Punkt, który trzeba szanować

W ostatnim meczu sezonu zasadniczego ekstraklasy Biała Gwiazda wywalczyła punkt z Arką. Liczyła na komplet, ale minimalna zdobycz jest ważna, ponieważ gospodarze nie odrobili strat do wiślaków. Bramkarz Michał Buchalik mówił, że krakowianie czuli się pewnie na boisku, a wpływ miała na to wcześniejsza wygrana w dramatycznych okolicznościach nad Rakowem Częstochowa.

– Gratuluję drużynie, że robimy postęp z meczu na mecz. Zrobiliśmy bardzo dużo dobrego w grze do przodu i z tyłu. Żałujemy, że nie wykorzystaliśmy chociaż jednej sytuacji, bo to napędziłoby nas i poszlibyśmy po kolejną bramkę. Mogliśmy wywieźć z tak trudnego terenu trzy punktu, ale jesteśmy w sytuacji, że musimy szanować każdy punkt – podkreśla szkoleniowiec.

W 31. kolejce Wisła zagra w sobotę o godzinie 20 z Rakowem Częstochowa. Mecz odbędzie się w Bełchatowie.

Aktualności

Pokaż więcej