Zmień swoje życie jak Karolina. Pokochaj street workout [ZDJĘCIA]

fot. Karolina "Karla" Riznyk

Aktywność fizyczna z roku na rok zyskuje na popularności. Kluby fitness cieszą się coraz większą frekwencją, a ścieżki biegowe stają się bardziej zakorkowane. Choć zima nie sprzyja ćwiczeniom „pod chmurką”, to może warto przyjrzeć się bliżej zajęciom street workout i wraz z nadejściem wiosny zacząć regularnie trenować? Zwłaszcza, że za trening w przestrzeni miejskiej nie trzeba nic płacić.

Trening uliczny w teorii

– Street workout to dyscyplina sportowa polegająca na wykonywaniu ćwiczeń z ciężarem własnego ciała. Ćwiczymy zarówno na specjalnie do tego przygotowanych placach jak i w przestrzeni miejskiej z wykorzystaniem elementów urbanizacyjnych – tłumaczy pasjonatka street workout Karolina „Karla” Riznyk. Wraz ze wzrostem popularności trening uliczny przenosi się do zamkniętych przestrzeni. –  Aktualnie coraz więcej siłowni i klubów sportowych wprowadza konstrukcje, na których można trenować – cieszy się Riznyk.

Predyspozycje?

– Nie trzeba mieć żadnych! To sport dla każdego. Także dla dziewczyn – zachęca zawodniczka grupy Street Workout Kraków i za przykład stawia siebie – Kiedy zaczynałam rok temu nie byłam w stanie wykonać jednego poprawnego podciągnięcia, dipa ani pompki. Aktualnie jest to dla mnie tak naturalny ruch jak zrobienie kroku. Za to właśnie kocham street workout!

Street workout w praktyce

Ta forma aktywności ma swój początek w Stanach Zjednoczonych. Podobnie jak jej nazwa. – Największą popularnością street workout cieszył się na wschodzie Europy, gdzie praktycznie przy każdej szkole i na każdym osiedlu są place, na których dzieci i młodzież mogą trenować. Tam też w szkołach na zajęciach WF wykorzystuje się elementy tego sportu – podkreśla amatorka SW.

Trening uliczny zyskuje ogromne rzesze zwolenników, dla których nie jest to już zwykły trening, ale też rywalizacja sportowa. – W tym roku w Warszawie odbędą się już czwarte mistrzostwa Polski, na których najlepsi zawodnicy z kraju zmierzą się w dwóch głównych konkurencjach: freestyle oraz w kategorii siłowej – wyjaśnia Riznyk, która w ubiegłym roku była najlepsza wśród kobiet w kategorii freestyle.

Freestyle, to styl dowolny, polegający na wykonaniu układu figur na wybranych elementach konstrukcji pod specjalnie pod ów układ dobraną muzykę. Całą „kompozycję” należy wykonać w określonym czasie. Oceniana jest tutaj dynamika i siła. W kategorii stricte siłowej liczy się przede wszystkim ilość powtórzeń wykonana w założonym czasie. Konkurencje siłowe oparte są na ćwiczeniach bazowych, czyli podciąganiu, pompkach na poręczach równoległych (tzw. dipach) oraz pompkach klasycznych.

Dla ciała i ducha

– Sport ten kojarzony jest zarówno z siłą i wytrzymałością ciała, ale też z prowadzeniem bardzo zdrowego trybu życia i samodoskonaleniem się w wielu dziedzinach, nie tylko w sferze fizycznej – zauważa pasjonatka SW. – Wymaga on ciągłej pracy nad sobą, uczy pokory i dyscypliny. Daje niesamowitą satysfakcję, ponieważ każdy, kto go trenuje po pewnym czasie stwierdza, że całe jego życie, tak jak i kondycja fizyczna stały się po prostu lepsze – dodaje.

Trening uliczny nie pozostaje bez wpływu na sylwetkę. Czego przykładem jest właśnie zawodnicza SW Kraków, która przez rok treningów zgubiła 12 kg. – Największa przemiana zachodzi mimo wszystko w trybie życia i sposobie myślenia. Nagle zaczynasz o siebie dbać, czujesz się zdrowszy, sprawniejszy, z czasem okazuje się, że zamieniasz imprezy na wspólny trening ze znajomymi, nocne balowanie na zdrowy sen, a nałogi na chęć pójścia na trening. Czujesz się bardziej szczęśliwy, samopoczucie jest świetne i zaczynasz wierzyć, że możesz być lepszą wersją amego siebie – wymienia Riznyk.

Street workout po krakowsku

Trening uliczny nie wymaga wiele. Wystarczy trochę miejsca i drążek. – W Krakowie od 2015 roku mamy dzięki staraniom Maksyma Riznyka, który sprowadził street workout do Polski z Ukrainy, pierwszy ogólnodostępny i w pełni wyposażony plac do SW. Znajduje się on w Dzielnicy Czyżyny, tuż obok Tauron Areny – mówi zawodniczka SW Kraków.

By być w formie, trzeba trenować przez cały rok bez względu na panujące warunki atmosferyczne. – Poza sezonem nasza grupa trenuje w Fitness Platinium w Plazie oraz w CrossFit Solvay, które wyposażone są w świetne konstrukcje z wolnymi drążkami. Na nasze zajęcia zapraszamy wszystkich, którzy chcą zmienić swoje życie lub po prostu chcą się trochę poruszać – zachęca Riznyk.

Aktualności

Pokaż więcej