Ceny mieszkań znów w górę. Niepokojące doniesienia o Bezpiecznym Kredycie 2%

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Z najnowszego raportu jednego z portali zajmujących się sprzedażą mieszkań wynika, że średnia cena za metr kwadratowy w Krakowie wzrosła o 21 proc. Dodatkowo pojawiły się niepokojące doniesienia o rządowym programie.

Kilka dni temu przedstawiciele Związku Banków Polskich poinformowali, że do 21 września Polacy złożyli ponad 47 tys. wniosków w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2 proc., z tego zostało podpisane mniej więcej 12 tys. umów.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii szacowało, że do końca roku wnioski złoży około 51 tys. osób, z czego podpisaną umową kredytową zakończy się w przypadku 40 tys. z nich. Jednocześnie resort podkreślał, że nie będzie żadnych ograniczeń liczbowych w tym roku.

Te liczby jednocześnie cieszą, ale też niepokoją, zwłaszcza biorąc pod uwagę comiesięczne dane z Głównego Urzędu Statystycznego związane z budownictwem. Co prawda pojawiają się pozytywne informacja dotyczące porównania miesiąca do miesiąca – jak w przypadku sierpnia 2022 i sierpnia 2023, kiedy to faktycznie liczba budowanych mieszkań wzrosła – ale dane roczne pokazują, że deweloperzy budują albo będą budować mniej niż przed rokiem, a zapotrzebowanie rośnie.

Mieszkania w Krakowie – rynek się skurczył

– W Krakowie pod koniec września w ofercie firm deweloperskich było aż o 49 proc. mniej mieszkań niż jeszcze dziewięć miesięcy temu – informuje RynekPierwotny.pl w swoim najnowszym raporcie.

Przekłada się to na nic innego, jak wzrost cen. Dane pokazują, że w Krakowie średnia cena za metr kwadratowy mieszkania w Krakowie wzrosła we wrześniu w porównaniu z grudniem 2022 o 21 proc. i obecnie przekracza 15 tys. złotych. Drożej jest tylko w Warszawie (16 tys. zł/mkw.)

Eksperci z Rynku Pierwotnego uważają, że „aby średnia cena metra kwadratowego przestała rosnąć, deweloperzy musieliby radykalnie zwiększyć podaż mieszkań w segmencie popularnym, czyli budowanych z myślą o klientach kredytowych”.

Problem w tym, że kurczący się zapas gruntów skutecznie to uniemożliwia. To nie wszystko. Na debacie zorganizowanej przez Związek Polskich Firm Deweloperskich Konrad Płochocki, wiceprezes PZFD stwierdził, że ceny gruntów budowlanych wzrosły o ponad 30 proc., a sama procedura inwestycyjna trwa średnio pięć lat.

Receptą na brak funduszy dla mniej zamożnych miał być program bezpieczny kredyt. Tyle tylko, że pojawiają się problemy. Na łamach portalu Money.pl Konrad Płachocki przekonuje, że do końca tego roku w ramach programu rządowego wpłynie 70 tys. wniosków, co oznacza, że w przyszłym roku nie będzie naboru z uwagi na brak funduszy. Jak na razie ministerstwo się nie odniosło do tych informacji, twierdząc jedynie, że jeżeli pieniądze się wyczerpią, Bank Gospodarstwa Krajowego wyda komunikat o zwieszeniu naboru.

Jak program radzi sobie w Krakowie?

Zwróciliśmy się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o to, jak program wygląda w liczbach w kontekście Krakowa z uwagi na specyficzny rynek mieszkaniowy.

– Ministerstwo Rozwoju i Technologii, jak i Bank Gospodarstwa Krajowego, nie prowadzą cyklicznej informacji w ramach podziału na poszczególne województwa, ponieważ nie są one wymagane przy raportowaniu przez banki kredytujące w ramach danych tygodniowych o udzielonych bezpiecznych kredytach – poinformowało biuro prasowe MRiT.

– Informacja w podziale na gminy, na terenie których nabyto nieruchomość finansowaną bezpiecznym kredytem, zostanie wskazana w ramach sprawozdawczości kwartalnej. Dane w tym zakresie MRiT powinien uzyskać do końca października – stwierdzają przedstawiciele resortu.

News will be here