Cracovia uważa, że za dużo płaci za stadion

Stadion Cracovii fot. LoveKraków.pl

Klub stara się o zmniejszenie wysokości czynszu dzierżawnego obiektu przy ulicy Kałuży. Na razie jest jednak winny miastu ponad 283 tysiące złotych.

Do Cracovii dwukrotnie zostały wysłane wezwania do zapłaty długu względem miasta. Następnie sprawa została przekazana do Wydziału Egzekucji Administracyjnej i Windykacji.  – Na dziś zaległości MKS Cracovia SSA z tytułu czynszu dzierżawnego wynoszą 283 tysiące 333 złotych – informuje Jan Machowski z biura prasowego magistratu.

„Płacimy zbyt dużo”

Wysłaliśmy zapytanie do klubu, dlaczego na czas nie reguluje zobowiązań. Powinien to robić w miesięcznych ratach. Na to pytanie odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Jednocześnie rzecznik Cracovii Dariusz Guzik odpisał nam, że klub stara się o renegocjację stawki. – Płacimy zbyt dużo. Przy takich opłatach jakie mamy, obecnie koszty utrzymania stadionu znacznie przewyższają przychody osiągane z tego tytułu – tłumaczy Guzik.

Nowa stawka

Machowski podaje, że obecnie Cracovia powinna rocznie płacić miastu nieco ponad 450 tysięcy złotych plus VAT. Twierdzi również, że od 1 stycznia czynsz zostanie zmieniony. – W związku z doposażeniem stadionu w bandy LED, zwiększyła się wartość stadionu – tłumaczy przedstawiciel miasta.

W tej chwili nie wiadomo, jaka byłaby nowa stawka czynszu dla Cracovii. – Proszę o to pytać jesienią, teraz na to za wcześnie – twierdzi Machowski.

Jak to było z bandami

Przypomnijmy, że na początku roku Cracovia rzeczywiście kupiła na stadion nowoczesne bandy za ponad 1,2 miliona złotych. Jednocześnie zalegała miastu prawie identyczną kwotę czynszu. Zarząd Infrastruktury Sportowej miał zwrócić jej koszt zakupu band, ale przelewu nie wykonał na konto klubu, ale bezpośrednio do Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miasta Krakowa. Tam, gdzie klub regularnie powinien wpłacać czynsz dzierżawny.

 

Aktualności

Pokaż więcej