Kontuzjowany obrońca Wisły musiał przejść drugi zabieg

Rafał Pietrzak fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Rafał Pietrzak przechodzi rehabilitację po zerwaniu ścięgna Achillesa. – Najgorsze już za mną – podkreśla 25-letni piłkarz.

Zawodnik nie musi już chodzić o kulach, więc może normalnie się poruszać i prowadzić samochód. Lekarze mówią, że za dwa tygodnie będzie mógł jeździć na rowerku. Rehabilitacja musi trochę potrwać i na boisku zobaczymy go najwcześniej w maju. Pietrzak nie gra od 6 listopada. Tego dnia wszedł na ostatnie minuty meczu z Górnikiem Łęczna (3:2). Urazu doznał jednak nie w trakcie gry, a podczas rozbiegania po ostatnim gwizdku sędziego. Trzy dni po spotkaniu był już po operacji, ale potrzebny był jeszcze jeden, drobny zabieg.

– Najgorsze już za mną. Patrzę tylko do przodu! Zdrowie jest najważniejsze, więc wierzę, że już niedługo będę mógł wrócić do treningów z piłką – mówi Pietrzak na oficjalnej stronie klubu.

Wychowanek Zagłębia Sosnowiec trafił do Wisły rok temu z GKS-u Katowice. Zagrał w piętnastu meczach ekstraklasy i zdobył jednego gola.



Aktualności

Pokaż więcej