Trener Cracovii zmartwiony kontuzją jednego z liderów

fot. Paulina Frączek/LoveKraków.pl

Miroslav Covilo przedwcześnie zakończył sparing z Zemplinem Michalovce. – To minus tego meczu.  Miejmy nadzieję, że to nic groźnego – mówi Jacek Zieliński, trener Cracovii, na tydzień przed pierwszym meczem o punkty w ekstraklasie.

Źle stanął

Serbski pomocnik w siódmej minucie strzelił jednego z dwóch goli, które krakowianie zdobyli przeciwko słowackiej ekipie. W 55. minucie musiał jednak zejść z boiska. – Źle stanął na tym nie najlepszym boisku, trafił w dziurę i coś mu przeskoczyło w kolanie. Miejmy nadzieję, ze to tylko drobny uraz. Więcej będziemy wiedzieć po niedzieli, po badaniach – podkreśla szkoleniowiec  Pasów.

Jacek Zieliński przekazuje również dobre informacje w sprawie kontuzjowanego stopera Sretena Sretenovicia. – Uraz nie wygląda tak źle, jak myśleliśmy. Dostał leki i jeżeli nic się nie wydarzy, to we wtorek lub środę powinien powoli zaczynać treningi – tłumaczy trener.

Odwieczny problem - boisko

Po ostatnim sparingu szkoleniowiec był zadowolony. – Najważniejsze było, że wreszcie mogliśmy zagrać normalny sparing. Dominowaliśmy przez długą część meczu, ale Słowacy byli dobrym przeciwnikiem. Boisko nie pomagało nam w grze, którą preferujemy, ale to jest nasz odwieczny problem – nie kryje mistrz Polski z Lechem Poznań.

Jeżeli chodzi o nowych zawodników, to Cracovia wciąż rozgląda się za wzmocnieniami, a trener prosi o cierpliwość.

 

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej