„Derby to nie jest łatwy chleb”

fot. JG

– To nie był miły mecz dla oka. Za dużo było szarpaniny – ocenia remis 1:1 z Cracovią Arkadiusz Głowacki, kapitan Wisły Kraków. – Jesteśmy źli na siebie, że tak szybko straciliśmy bramkę – nie kryje Tomasz Brzyski, obrońca Cracovii.

„Zabrakło zwycięstwa”

Wisła strzeliła gola już w trzeciej minucie, co zmusiło Cracovię do bardziej odważnych ataków i bycia częściej przy piłce. Pasom udało się odpowiedzieć w drugiej połowie. Po błędzie Bobana Jovicia Łukasza Załuskę pokonał Krzysztof Piątek.

– Dominacja Wisły trwała trzy minuty .Jesteśmy źli na siebie, że tak szybko straciliśmy bramkę. Doprowadziliśmy do remisu, ale powinniśmy wygrać, bo mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje – mówi Tomasz Brzyski.

– Na takie spotkania się czeka, zawsze jest podwójna mobilizacja. Zabrakło tylko zwycięstwa – dodaje lewy defensor.

„To nie jest łatwy chleb”

Po spotkaniu niedosyt odczuwał również Arkadiusz Głowacki. Jak podkreśla, razem z kolegami chcieli zrobić więcej i mogli zrobić więcej. – Derby to nie jest łatwy chleb, o czym się przekonaliśmy. Cracovia dobrze operowała piłką. W drugiej połowie mieli okazje po naszych błędach. Graliśmy zbyt nerwowo, za mało ryzykowaliśmy. Oni dobrze odrobili zadanie domowe, bo nie pozwolili nam się rozpędzić po przechwytach – twierdzi stoper Wisły.

– Trochę boli, że nie wygraliśmy. Była wspaniała atmosfera i mnóstwo ludzi. Myślimy już jednak o następnym meczu, ostatnim w tym roku, z Ruchem – kończy Głowacki.