W poniedziałek przy ulicy Ptaszyckiego rozpoczął się generalny remont pawilonu młodzieżowego na obiektach Hutnika. Koszt prac – trzy miliony złotych – w pełni pokryje miasto.
Artur Trębacz, prezes Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010, informuje, że ze starego obiektu zostaną tylko ściany. – Pawilon był w stanie agonalnym. Wymienione zostaną wszystkie instalacje i dach. To będzie kompleksowy remont – przyznaje.
Koszt robót przy parterowym budynku o wymiarach ok. 63 na 12 metrów wyniesie niespełna trzy miliony złotych. W poniedziałek, 9 września rozpoczęły się pierwsze wyburzenia. Przez trzy miesiące funkcjonowanie hutniczych drużyn będzie utrudnione. Sprzęt do treningów będzie wydawany w hali widowiskowo-sportowej. W tym obiekcie i kontenerach znajdą się szatnie.
– Są to kontenery przeznaczone na nowe kasy. Już do nas dotarły, więc wcześniej będą służyć do przebierania się – tłumaczy Trębacz.
Boisko najwcześniej w 2020
Za remont pawilonu płaci miasto. Z własnych środków stowarzyszenie opłaca prace w pomieszczeniach hali sportowej, nad którą od czerwca sprawuje pieczę. Nowy wygląd zyskuję dwie salki treningowe, szatnie, magazyn na sprzęt i dwa korytarze.
– Od października zacznie u nas działać sekcja sportów walki – informuje prezes Hutnika.
W tym roku nie ruszy za to budowa boiska ze sztuczną nawierzchnią i zadaszeniem. Zarząd Infrastruktury Sportowej obiecał klubowi, że inwestycja rozpocznie się w 2020 roku.