Grzegórzki. Walka z czasem. Mieszkańcy chcą zieleni

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Trwa postępowanie o wydanie warunków zabudowy dla bloków przy ul. Rogozińskiego. O tym nie chcą słyszeć okoliczni mieszkańcy, którzy zwierają szeregi, by walczyć o zachowanie terenów zielonych.

13 lipca poinformowaliśmy o wyroku sądu administracyjnego w sprawie związanej z wydaniem w czerwcu 2022 roku warunków zabudowy dla czterosegmentowego bloku mieszkalnego z parkingiem podziemnym. Wojewódzki Sąd Administracyjny zakwestionował procedurę i nakazał jej powtórzenie wraz z modyfikacją wniosku. Inwestor nie protestował i zamiast segmentów wpisał budowę czterech budynków mieszkalnych.

Wyrok ten kupił trochę więcej czasu sąsiadom inwestycji, którzy nie chcą, by jedna z ostatnich wolnych działek na tym obszarze została zabudowana.

W sprawę zaangażował się radny Łukasz Maślona, który upatruje szansy na pozostawienie tego terenu jako zielonego, a w najgorszym wypadku z niską zabudową, w tworzonym planie miejscowym „Grzegórzki – Centrum”.

W poniedziałek w Teatrze Variete odbyło się spotkanie organizacyjne zainteresowanych tym tematem, na którym obecnych było około 30 mieszkańców. Jakie mają postulaty?

– Przede wszystkim, aby teren ten pozostał w całości zielony. Wiemy, że jest to niezgodne z zapisami studium, ale istnieje możliwość, że w ramach sporządzanego planu miejscowego będzie można zastosować odstępstwo. Natomiast, jeśli nie będzie dało się zatrzymać zabudowy, to niech ona będzie jak najmniej intensywna i niech nawiązuje do okolicznych, niskich bloków – tłumaczy  Łukasz Maślona.

Radny podkreśla, że ten obszar miasta ostatnimi laty został mocno zabudowany, powstały osiedla z tysiącami mieszkań.

Co z planem?

Sąsiedzi planowanej inwestycji czekają również na rozpatrzenie ich wniosków, które złożyli do sporządzanego planu na początku roku. Wszystko po to, by było wiadomo, jakie jest podejście urzędników do tego zagadnienia.

Radny Łukasz Maślona przewiduje, że koncepcja planu powinna zostać przedstawiona radnym z komisji planowania przestrzennego i ochrony środowiska w listopadzie, choć w tym przypadku, im wcześniej do tego dojdzie, tym lepiej. – Chcemy, by prace nad planem przyspieszyły – stwierdza radny.

Poniedziałkowe spotkanie było również ważne z uwagi na koordynację działań i nadania im odpowiedniego kierunku, aby nie było powtórki jak w czasie prac nad planem miejscowym dla osiedla Podwawelskiego. 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Grzegórzki
News will be here