Polska platforma zakupowa rozpoczęła działalność pod koniec czerwca tego roku. Podczas debiutu na portalu można było zrobić zakupy u około 15 tys. sprzedających. Według najnowszych danych jest ich teraz 19 tys.

Próbowaliśmy się dowiedzieć, jak funkcjonuje platforma po miesiącu od startu, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Tymczasem na portalu omnichannelnews.pl pojawiła się rozmowa z Mariolą Barzyk-Liburą. Dyrektor wszystko.pl chwali produkt i podkreśla, że wciąż trwają prace nad jego ulepszeniem – zarówno dla kupujących, jak i sprzedawców.

Tańsze przesyłki

W wywiadzie dyrektor Barzyk-Libura przyznała, że klienci narzekali na drogie przesyłki. Problem ten ma rozwiązać podpisana w InPostem umowa.

– Właściciele e-sklepów i przedsiębiorcy sprzedający w naszym serwisie oczekiwali od nas usługi, zapewniającej im korzystne ceny dostaw. Teraz stało się to faktem: pakiet wszystko+ jest dostępny dla sprzedawców, którzy są zarejestrowani na naszym portalu i dołączą do programu. Przy czym należy podkreślić, że benefity dotyczą nie tylko prowadzących sklepy online, ale też kupujących – powiedział na początku zeszłego tygodnia Zbigniew Rymarczyk, prezes spółki i wiceprezes Comarchu.

Klienci mają przede wszystkim płacić mniej za przesyłki, co ma przełożyć się na większą sprzedaż. Teraz klienci zapłacą 9,99 zł za wysyłkę do Paczkomatu i od 12,99 zł za przesyłkę za pośrednictwem kuriera.

Co ciekawe w rozmowie z portalem, dyrektor wszystko.pl nie wykluczyła, iż w przyszłości może pojawić się opcja darmowej dostawy. Mariola Barzyk-Libura zapowiedziała również start dedykowanej aplikacji. – Już jest gotowa, musi jeszcze tylko przejść proces weryfikacji na Apple i Google Store – powiedziała na łamach omnichannelnews.pl.

Jeśli chodzi o plany to w 2024 roku platforma chce wprowadzić możliwość płacenia za pośrednictwa Apple i Google Pay.