Kandydat na senatora Krzysztof Mazur uważa, że miasto nie ma pomysłu na zagospodarowanie terenów należących wciąż jeszcze do Szpitala Uniwersyteckiego. Polityk twierdzi, że powinno się tam stworzyć zielone miejsce spotkań – przede wszystkim dla mieszkańców.
Zdaniem Krzysztofa Mazura wykupienie i urządzenie terenów w kwartale Wesoła pozwoli na znalezienie mieszkańcom nowej przestrzeni. Kandydat do senatu twierdzi, że miasto nie ma pomysłu na zagospodarowanie jeszcze niewykupionej części Krakowa.
Mazur chce, aby „Wesoła została nowym sercem miasta z miejscem dla kawiarni i mieszkaniówki, ale przede wszystkim z miejscem na społeczną aktywność organizacji, początkujących artystów, centrów badawczo-rozwojowych, naukowców i przestrzenią dla najmłodszych”.
– Powinna tu powstać przestrzeń, żeby krakowianie mogli miło spędzać czas – cień, park, miejsca, gdzie można zorganizować kino plenerowe, potańcówkę. Wesoła powinna być przytulnym miejscem, gdzie mieszkańcy nie czują się intruzami, bo całą przestrzeń zajęli turyści – mówi Krzysztof Mazur.
Będą pieniądze z budżetu centralnego?
Pomysł wspiera minister Jarosław Gowin. – Inicjatywa doktora Krzysztofa Mazura, by stworzyć centrum aktywność, jest znakomita. To miejsce, które może połączyć naukowców, wynalazców, artystów, wszystkich aktywnych w Krakowie – powiedział wiceminister.
Padła też ważna deklaracja, do sprawdzenia po wyborach. – Budżet miasta temu wyzwaniu nie podoła, dlatego w przyszłej kadencji będę wspierał działania Krzysztofa Mazura, żeby z budżetu centralnego sfinansować centrum aktywności mieszkańców Krakowa – stwierdził Gowin.
