Rondo powstało na skrzyżowaniu ulic Jasnogórskiej, Gaik i Ojcowskiej – bez prowadzenia prac budowlanych, jedynie za pomocą malowania, zmiany oznakowania i ustawienia separatorów. Podobnie jak miało to miejsce kiedyś w Bieżanowie, u zbiegu ulic Ćwiklińskiej, Telimeny i Aleksandry.

Urzędnicy tłumaczą zmiany kwestią bezpieczeństwa. – Przez ostatnie pięć lat doszło tam do ponad 50 wypadków i kolizji (to dane pozyskane tylko z tych zdarzeń, które zostały zgłoszone policji) – czytamy w niedawnym komunikacie miasta.

Naczynia połączone

– Powstające rondo w naturalny sposób wymusi na kierujących pojazdami ograniczenie prędkości, przy jednoczesnym zapewnieniu płynności ruchu i zwiększy bezpieczeństwo. Zmiana ta ułatwi kierowcom wyjazd z ulic podporządkowanych, tj. ul. Ojcowskiej i Gaik – piszą autorzy komunikatu.

Zapowiadają też dużą zmianę, która w istotnym stopniu wpłynęła na decyzję o utworzeniu ronda. Ma to związek z prowadzoną od ubiegłego roku przebudową fragmentu ul. Łokietka, między ulicami Kaczorówka i Na Zielonki. Początkowo prace były tam prowadzone przy wyłączeniu jednego pasa, ale ich kontynuowanie wymaga jednak zamknięcia przebudowywanego odcinka. To zaś oznacza, że ulica Gaik stanie się trasą objazdową. Bez ronda nie byłoby szans na to, aby zwiększona liczba samochodów miała szansę wyjechać z ul. Gaik w stronę centrum miasta.

Będzie też przejście

Utworzenie ronda wiąże się ze zwężeniem na głównym ciągu do jednego pasa. Utworzone zostały natomiast osobne pasy do skrętu w prawo, dzięki czemu część pojazdów nie będzie musiała wjeżdżać na rondo.

– Po uprzednim dostosowaniu infrastruktury przy wschodnim wlocie ul. Jasnogórskiej wyznaczone zostanie przejście dla pieszych – zapowiadają urzędnicy.