Już końcem września podawaliśmy, że marszałek Łukasz Smółka chce odwołać dyrektora Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon Piotra Szymańskiego. Powód? Brak właściwego zadbania o wizerunek małopolskiej instytucji kultury. A wszystko zaczęło się od medialnych publikacji, które wyciągnęły na światło dzienne informacje o mobbingu, którego miała dopuszczać się wicedyrektor Cogiteonu ds. marketingu i rozwoju marki Aneta Wądrzyk. Szymańskiemu urząd marszałkowski zarzuca bierność w rozwiązywaniu tego problemu. Sam dyrektor nie zgadza się ze stanowiskiem urzędu. Stwierdził, że jeśli zostanie odwołany, zamierza bronić dobrego imienia w sądzie pracy. Więcej pisaliśmy o tym poniżej:



Interia.pl, która jako pierwsza opisała sprawę mobbingu, poinformowała, że dyrektor Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon został odwołany ze stanowiska. Powodem takiej decyzji jest „niedopełnienie obowiązków, związanych z przeciwdziałaniem mobbingowi”. Tak napisano w uzasadnieniu odwołania, które zostało przygotowane przez władze województwa małopolskiego.

Tymczasem jak wyjawił w Radiu Kraków marszałek Smółka, od piątku 18 października centrum nauki zarządza Kazimierz Koprowski, menadżer, były prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. „Kazimierz Koprowski został wyznaczony do tego, żeby zrobić porządek w Cogiteonie” – mówił Smółka.

Jak podała Interia.pl, Aneta Wądrzyk cały czas ma być zatrudniona w Małopolskim Centrum Nauki. Od kilkunastu tygodni jest na zwolnieniu lekarskim.