Miłośnicy komunikacji mają dziś dodatkowy powód do świętowania walentynek. Dokładnie 20 lat temu na krakowskie ulice wyjechały pierwsze tramwaje NGT6 kanadyjskiego koncernu Bombardier Transportation. Na początku obsługiwały nieistniejącą dziś linię nr 36.
Niskopodłogowe tramwaje trafiły pod Wawel w dwóch turach. Prezentacja pierwszego egzemplarza odbyła się jeszcze w XX wieku - 16 grudnia 1999 roku. MPK podaje na swojej stronie internetowej, że według stanu z 31 października w Krakowie jest 50 pojazdów i wszystkie stacjonują w zajezdni Podgórze przy ulicy Brożka.
Pierwsza i druga wersja tramwajów to pojazdy o długości 26 metrów i szerokości 2,4. Mają 76/73 miejsc siedzących i 106/111 stojących.
Najstarsze bombardiery zostały dobrze przyjęte przez mieszkańców. Mniej lubiane są latem, ponieważ w wyposażeniu zabrakło klimatyzacji. Kilka lat temu MPK tłumaczyło, że ze względu na ich specyfikę nie dało się jej później zainstalować.
Nowe tramwaje zaczęły pracę od linii numer 36. – Trasa prowadziła z Salwatora do Prokocimia, przez plac Wszystkich Świętych i ulicę Starowiślną – wspomina Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.
