Miejska jednostka po raz drugi musiała unieważnić postępowania na modernizację stadionu im. Henryka Reymana w ramach przygotowań do III Igrzysk Europejskich. Na remont elewacji już w ograniczonym zakresie i instalacje HVAC (klimatyzacja, wentylacja, ogrzewanie) ZIS planował przeznaczyć ponad 65 mln zł, a jedyna oferta opiewała na ponad 160 mln zł. Koszty drugiego zadania, czyli wymiany instalacji elektrycznych i teletechnicznych, oszacowano na około 6 mln zł. Zgłosiły się dwie firmy, które zaproponowały niespełna 16 i 30 mln zł. Nikt nie wziął udziału w postępowaniu na prace adaptacyjno-modernizacyjne wewnątrz obiektu.

Dyrektor ZIS: Nie można przepłacać

– Temat jest bardzo trudny, mówiliśmy o tym już pół roku temu – komentuje Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie, który jest operatorem stadionu Wisły.

Po pierwszej nieudanej próbie zapowiadał, że przetargi ogłosi jeszcze raz i więcej prób nie będzie. Mamy jednak do czynienia ze zmianą planów. – Oferty składane przez firmy są przerażająco wysokie i mówię to z pełną odpowiedzialnością. Jeżeli propozycja trzykrotnie przekracza kosztorys inwestorski, to nikt przy zdrowych zmysłach pod czymś takim się nie podpisze. Nie można przepłacać, zwłaszcza że są to publiczne pieniądze – mówi Kowal.

Dyrektor przyznaje, że czasy są trudne, a wiele firm nie wie, na czym stoi. – Musimy jednak zachować rozsądek. Mam nadzieję, że kolejna próba się powiedzie i do końca maja będziemy mogli zrealizować ten zakres prac za 90 mln zł, które mamy do dyspozycji – podkreśla Kowal, który do końca tego tygodnia i w przyszłym zamierza ogłosić dwa przetargi: na remont elewacji i drugi dotyczący instalacji niskoprądowych.

Jego zdaniem oferty są tak wysokie, ponieważ niewiele przedsiębiorstw może wykonać tak specjalistyczne prace na obiekcie mogącym pomieści 33 tysiące osób. 

Stadion Wisły drogi w utrzymaniu

– Najważniejsza jest wymiana elewacji, ponieważ ogrzewanie stadionu jest bardzo kosztowne. Podstawowe rzeczy do zrobienia to remont fasady, systemów wentylacji i systemów bezpieczeństwa, by obniżyć koszty utrzymania stadionu oraz poprawić bezpieczeństwo i komfort kibiców. Zrezygnowaliśmy z rzeczy, które mogą poczekać, czyli telebimów i nowych krzesełek – informuje Kowal.

Otwarcie ofert nastąpi za około miesiąc, a więc w listopadzie. Później pozostaną negocjacje, które według dyrektora ZIS, też nie będą łatwe, bo czas nieubłaganie mknie o przodu.

– Z naszych analiz wynika jednak, że jesteśmy w stanie zakończyć roboty do końca maja – mówi dyrektor.

ZIS ma także problem z modernizacją przed III Igrzyskami Europejskimi toru i ośrodka przy ulicy Kolnej. Nie ogłosił jeszcze przetargu na budowę boisk do koszykówki 3x3 przy hali Cracovii.

Igrzyska odbędą się od 21 czerwca do 2 lipca przyszłego roku. Sportowcy z prawie 50 krajów mają rywalizować w 27 dyscyplinach.