Linia tramwajowa nr 8, o przywrócenie której na dawną trasę mieszkańcy postulowali od wielu miesięcy, w końcu wraca do Bronowic. Taka decyzja zapadła w porozumieniu prezydenta Jacka Majchrowskiego i dyrektora ZIKiT-u Jerzego Marcinko. Linia wróci na poprzednią trasę już we wrześniu. Do Cichego Kącika pojedzie za to "20".

"Ósemka", która budziła wiele kontrowersji po tym, jak władze postanowiły zmienić jej trasę do Cichego Kącika, już niebawem z powrotem kursować będzie od Bronowic Małych do Borku Fałęckiego. Taka decyzja została podjęta wczoraj, a dziś na konferencji prasowej oficjalnie potwierdzona. – Pan prezydent wczoraj podczas rozmowy z dyrektorem ZIKiT-u Jerzym Marcinko rozmawiali o sprawach związanych z trasami i wrześniowymi rozkładami – mówi rzecznik prasowy prezydenta Krakowa, Monika Chylaszek. – Prezydent polecił, żeby "ósemka" została przywrócona na starą trasę i dyrektor Marcinko to polecenie wykonuje – dodaje.

Linia wróci na swoją dawną trasę wraz z wprowadzeniem we wrześniu nowej siatki połączeń. – Odnośnie do częstotliwości kursowania, wszystko niebawem zostanie konkretnie uzgodnione, ponieważ decyzja zostało podjęta wczoraj wieczorem – informuje Michał Pyclik z ZIKiT-u. – Natomiast zakładamy, że pojedzie z taką częstotliwością jak przed wakacjami – dodaje. Na trasę do Cichego Kącika zostanie przekierowany tramwaj nr 20.

Sentymentalna linia

Prezydent dążył do przywrócenia „ósemki” na dawną trasę głównie przez sentyment, przyzwyczajenie oraz interwencje mieszkańców Krakowa. – Jeździła tam od lat i mieszkańcy chcieliby, aby tak dalej było, dlatego prezydent przychylił się do tych próśb – informuje Monika Chylaszek. Jak twierdzi rzecznik prezydenta, jest to linia historyczna i korzystało z niej wiele osób, ponieważ krakowianie byli do niej przyzwyczajeni.