Muzeum Nowej Huty. Jak kino Światowid może się zmienić w przyszłości?

Muzeum Nowej Huty będzie się mieściło w budynku dawnego kina Światowid (obecnie Muzeum PRL-u) fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Jakie Muzeum Nowej Huty? Pod takim hasłem odbyło się spotkanie poświęcone modernizacji kina Światowid i mającej się znaleźć w nim stałej wystawy poświęconej historii Nowej Huty.

Na początek krótkie przypomnienie: w październiku 2016 roku rozstrzygnięto konkurs na projekt architektoniczno-budowlany Muzeum PRL-u i aranżacji stałej wystawy. Od marca 2019 placówka ma być prowadzona wyłącznie przez miasto – a nie tak jak dotychczas wspólnie z ministerstwem kultury.

To nie jedyna zmiana. W przyszłości mieszkańcy dzielnicy nie będą odwiedzać Muzeum PRL-u, a działający pod nazwą Muzeum Nowej Huty oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, o czym zadecydowała rada miasta.

Obecnie muzeum pracuje nad wystawą stałą oraz przebudową kina Światowid. Jak zmieni się sam obiekt i przestrzeń wokół niego?

Plac do zmian, wystawa pod ziemią

Koncepcji trochę się uzbierało, a zgromadzonym na spotkaniu nowohucianom opowiadali o nich przedstawiciele Muzeum PRL-u, Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz firmy MAE Multimedia Art.&Education oraz Ośrodka Karta.

– „Światowid” to cenny dla nas obiekt i zależy nam na przywróceniu mu świetności. Nasz pomysł zakłada, że wystawa stała znajdzie się w podziemiach budynku, ponieważ na jej stworzenie w obecnym miejscu nie pozwala kubatura i powierzchnia – tłumaczy Kacper Ludwiczak z firmy MAE.

Z tym, że ekspozycja trafi dosłownie pod ziemię, wiąże się zmiana zagospodarowania placu przed dawnym kinem. W związku z tymi pracami, jedna z koncepcji zakłada wycięcie znajdujących się tu drzew.

Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy mają zapomnieć o zieleni. Wręcz przeciwnie – jeden z projektów zakłada posadzenie nowych drzew, w tych samych miejscach. Ewentualnie – zamiast nich – wokół obiektu można byłoby utworzyć ogród.

Jeden z mieszkańców zaproponował, aby posadzić w tym miejscu róże, które niegdyś licznie kwitły w Nowej Hucie i cieszyły oczy przechodniów.

– Mieszkańcy chcą zieleni, co jest dla nas ważnym sygnałem, dlatego stanowi ona istotny element naszego projektu – zaznacza Ludwiczak.

Przestrzeń sąsiedzka

Muzeum nie będzie jedynie miejscem do zwiedzania. Nowohucianie będą mogli do woli korzystać z tzw. „przestrzeni sąsiedzkiej” zlokalizowanej na parterze. Tutaj rolę główną będą odgrywały oddolne inicjatywy mieszkańców.

– Ma ona mieć 70 m2 . To stanowczo za mało! – ocenił jeden z uczestników spotkania. – W naszej dzielnicy mieszka sporo działaczy, funkcjonuje wiele stowarzyszeń. Uważam, że muzeum powinno pełnić rolę przede wszystkim integracyjną, a nie działać na zasadzie „wejście – wyjście” dla zwiedzających – przyznał.

Mieszkańcy będą mogli również odwiedzać i spędzać czas w bibliotece z czytelnią, która powstanie w sali kinowej.

Do góry!

Przenieśmy się teraz na dach. A tam na wszystkich będzie czekało kino letnie. Odwiedzający „Światowid” już po metamorfozie skorzystają nie tylko z doznań wizualnych, ale też kulinarnych. Będzie tu działała kawiarnia, w której czas będzie można spędzać nawet wtedy, gdy w planie brak projekcji filmu. I to niezależnie od pogody.

Sam budynek, oprócz zejścia w głąb ziemi, czeka również nadbudowa. Jednak jak obiecują architekci, dotychczasowa elewacja będzie odpowiednio wyeksponowana.

– Nadbudowa będzie „delikatna” i miała ażurowy kolor. Fasadę natomiast przywrócimy do stanu pierwotnego. Dzięki temu zyska dawny blask – mówi Kacper Ludwiczak.

Jak zrobić wystawę o Nowej Hucie?

Wróćmy do środka muzeum. Chodzi oczywiście o stałą wystawę poświęconą Nowej Hucie.

– Najważniejszym jej bohaterem powinni być nowohucianie – od początków istnienia tego miejsca aż do dzisiaj. Oprócz tego kluczowe są tutaj ważne tematy dla tej społeczności oraz tematyka ruchu oporu w latach 80. – zaznacza Franciszek Zakrzewski z firmy MAE.

Ekspozycja zostanie podzielona na poszczególne wątki takie jak m.in. zdrowie, handel, edukacja czy czas wolny. Oprócz tego, jedna z części wystawy będzie poświęcona wątkom takim jak „miasto bez kościoła”, „WRON-a orła nie pokona” czy „socjalistyczne miasto idealne”.

Plac Centralny

Wszystkie zagadnienia będą oscylować wokół Placu Centralnego, stanowiącego punkt łączący wszystkie części wystawy. Ona sama będzie zaaranżowana w myśl koncepcji architektonicznej Nowej Huty.

– Wciąż zastanawiamy się nad funkcją placu Centralnego na naszej wystawie. Można powiedzieć, że będzie to taka „sala utopijna”, bo cała ścieżka zwiedzania będzie prowadzona tak, aby zwiedzający mógł weryfikować to, co się udało zrobić, a co nie – przyznaje  Piotr Chuchro z Ośrodka Karta.

Ekspozycja nie powstanie jednak bez udziału mieszkańców – każdy może pomóc w jej stworzeniu poprzez przekazanie placówce pamiątek z czasów PRL-u.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here