O tym, że w tym miejscu może powstać rondo, informowaliśmy prawie rok temu, kiedy Zarząd Dróg Miasta Krakowa szykował się do rozpoczęcia przebudowy ulic Stelmachów i Piaskowej. Takie rozwiązanie było brane pod uwagę jako sposób na usprawnienie ruchu dla kierowców poruszających się w rejonie inwestycji.

Ta zmiana nie została wówczas wprowadzona. Zapytaliśmy o to, czy temat został całkowicie zarzucony, czy też zmiana jest nadal brana pod uwagę. Sprawa skrzyżowania była bowiem jednym z tematów, o które pytali mieszkańcy Bronowic Wielkich w petycji złożonej w urzędzie pod koniec kwietnia. Zwracali uwagę, że miejsce to jest bardzo niebezpieczne i często dochodzi tam do wypadków i kolizji. Petycja miała związek z jedną z planowanych w sąsiedztwie inwestycji, która wśród sąsiadów budzi obawy o zwiększenie ruchu samochodowego czy problemy z nadmiarem wody opadowej.

Oczekują oni, że inwestor zostanie zobowiązany do poprawy infrastruktury odwodnieniowej i drogowej, w tym właśnie do modernizacji skrzyżowania (w petycji nie pada sugestia, jaką miałoby mieć formę). – W najbliższej lokalizacji powstaje wielkopowierzchniowy sklep sportowy, wkrótce pojawi się także mini pasaż handlowy, a w przyszłości dom kultury – taka kumulacja inwestycji w tak krótkim czasie stwarza jeszcze większe niebezpieczeństwo na już niebezpiecznym skrzyżowaniu – napisali autorzy petycji.

Negocjacje w trakcie

W zarządzie dróg dowiedzieliśmy się, że sprawa jest aktualna, choć na tym etapie nie ma jeszcze ostatecznych decyzji. – Prowadzone są rozmowy z inwestorem dotyczące rozwiązania tego miejsca w formie ronda oraz podziału zadań między inwestorem a miastem. Aktualnie jesteśmy na końcowym etapie negocjacji – mówi nam Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy ZDMK.

Z tym samym deweloperem miasto jest już na końcowym etapie umowy dotyczącej budowy chodnika od rejonu inwestycji (w sąsiedztwie Biedronki przy ul. Chełmońskiego) do ul. Jasnogórskiej.

Drugie rondo

Jeśli przebudowa skrzyżowania dojdzie do skutku, będzie to drugie rondo na ul. Jasnogórskiej. Pierwsze powstało w kwietniu 2021 u zbiegu z ulicami Gaik i Ojcowską. Uzasadnieniem była przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa ruchu, ponieważ wcześniejszy układ skrzyżowań generował wiele niebezpiecznych sytuacji. Dodatkowo, to rozwiązanie miało też pomóc na czas zamknięcia fragmentu ul. Łokietka, kiedy ruch samochodów został skierowany na ul. Gaik.

Pierwsza wersja ronda, ze zwężeniem do jednego pasa ruchu na ul. Jasnogórskiej, spowodowała jednak duże utrudnienia – potrzebne było poszerzenie ronda i zmiana układu pasów.

Kilka miejsc czeka na chodnik

A co z innymi inwestycjami ułatwiającymi poruszanie się mieszkańcom ul. Chełmońskiego? – Gdy idzie o chodniki w innych częściach ul. Chełmońskiego, to w zawieszeniu jest kilka umów z inwestorami dotyczących ewentualnej budowy chodnika w związku z budową przez nich inwestycji. Ewentualność wynika z tego że nie mają oni jeszcze pozwoleń na budowę swoich inwestycji. Kiedy je uzyskają i rozpoczną prace, zaczną obowiązywać umowy na budowę chodnika – wyjaśnia Krzysztof Wojdowski.

ZDMK planuje też budowę odcinka chodnika w ramach miejskiej inwestycji, od bloku przy ul. Chełmońskiego 132 do skrzyżowania z ulicą Stawową. – W budżecie miasta na 2025 rok, w ramach programu budowy chodników są zarezerwowane środki finansowe na ten cel – precyzuje przedstawiciel miejskiej jednostki.