Synoptyk z Krakowa z zarzutami

fot. pixabay.com

Dwoje dyżurnych meteorologów IMGiW usłyszało zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązków służbowych.

Podczas obozu harcerskiego w Suszku (woj. Pomorskie) w wyniku gwałtownych burz zginęły dwie dziewczyny. Na namiot, w którym przebywały harcerki, spadło drzewo.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku poinformowała o postawieniu zarzutów dwóm kolejnym osobom: synoptykowi z IMGW w Krakowie Witoldowi W. oraz synoptykowi centrum nadzoru operacyjnego z IMGW w Warszawie – Marii M.

To właśnie oni w dniu nawałnicy pełnili dyżury meteorologiczne. W ich kompetencjach leżało podejmowanie decyzji dotyczących całego kraju.

– Osobom tym zarzucono nieumyślne niedopełnienie obowiązków służbowych polegające na nie podwyższeniu dla obszaru województwa pomorskiego oraz województwa kujawsko-pomorskiego ostrzeżenia meteorologicznego z drugiego na trzeci stopień zagrożenia, pomimo istniejących ku temu przesłanek – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.

Nie przyznają się do winy

Z komunikatu śledczych wynika, że podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień.

Witold W. oraz Maria M. przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im przestępstwa, a następnie odmówili wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

Za popełnienie zarzucanego przestępstwa podejrzanym grozi kara grzywny, ograniczenia wolności bądź kara pozbawienia wolności do lat dwóch.

W trakcie postępowania zarzuty usłyszały też trzy inne osoby: były Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach Andrzej N., komendant obozu harcerskiego w Suszku Mateusz I. oraz jego zastępca Włodzimierz D.

Śledztwo ma zostać zakończone na przełomie września i października.

AKTUALIZACJA: IMGW w wydanym oświadczeniu broni swoich pracowników

News will be here