Jak tłumaczył w piątek dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf, ma to być odpowiedź miasta na inwestycję prowadzoną przez PKP Polskie Linie Kolejowe, w tym przede wszystkim planowane uruchomienie przystanku kolejowego Kraków Grzegórzki. Będzie się ono wiązało m.in. ze znacznie większym niż obecnie natężeniem ruchu pieszego oraz koniecznością zapewnienia wygodnych przesiadek do komunikacji miejskiej.

W poniedziałek pojawiły się już wizualizacje planowanych rozwiązań, wraz ze zdjęciami tych samych miejsc sprzed zmian. Publikujemy je w galerii powyżej.

Jeden kierunek dla aut

Na grafikach można zobaczyć m.in. znacznie większą liczbę drzew, a pod nimi miejsca do siedzenia. Do tego długie wiaty przystankowe z zielonymi dachami i nowe, częściowo zielone zadaszenie nad placem targowym. Dużą różnicą jest brak jezdni w stronę ronda Grzegórzeckiego – ulica byłaby więc na tym odcinku jednokierunkowa, w stronę ul. Dietla. Wzdłuż niej wyznaczono równoległe miejsca parkingowe w zatokach. Po obydwu stronach torowiska tramwajowego przebiegałyby wydzielone drogi dla rowerów.

Szczegóły w trakcie

Dyrektor Kempf podkreśla, że to na razie koncepcja, której szczegóły będą dopiero ustalane. – Po rozmowach z Unitargiem i PKP wieje optymizmem. Będziemy z nimi ściśle współpracowali nad szczegółami – zapowiada. – Czasu jest mało i wszyscy upatrują w zmianach dużej szansy dla tej części Krakowa. Szczegóły pokażemy po dopracowaniu ich z handlowcami. Wszyscy chcieliby żeby zmiany zostały wprowadzone jak najszybciej – komentuje szef ZZM.