Jak informowaliśmy w weekend na naszych łamach, siedem z ośmiu wariantów drogi ekspresowej S7 Kraków–Myślenice ma przebiegać przez stolicę Małopolski. Trzy z nich rozpoczynają się na węźle Łagiewniki, a cztery – w rejonie węzła Tuchowska oraz ulicy Balcharskiej. Opublikowaliśmy również mapę, opracowaną przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Więcej pisaliśmy poniżej:



Teraz do sprawy odniosła się GDDKiA. Jej przedstawiciele podkreślają, że materiał podsumowujący pierwszy etap prac nad przygotowaniem trasy nowej S7 oraz 3 propozycje jej przebiegu między Krakowem a Myślenicami zostaną opublikowane w drugiej połowie czerwca. „Następnie zaprosimy mieszkańców na spotkania, podczas których wyjaśnimy, dlaczego i na jakiej podstawie proponujemy takie warianty. Podczas spotkań chcemy usłyszeć argumenty mieszkańców, ich uwagi i propozycje. Spotkania planujemy zorganizować już po wakacjach, we wrześniu” – pisze Kacper Michna z krakowskiego oddziału dyrekcji.

Dodał, że w marcu 2024 roku GDDKiA podpisała umowę z firmą IVIA, która odpowiada za zaprojektowanie przebiegu nowej trasy S7 między Krakowem a Myślenicami i uzyskanie dla niej decyzji środowiskowej. – Żeby to zrobić, projektanci musieli najpierw przeanalizować teren między autostradą A4 a funkcjonującą dziś w Myślenicach trasą S7. To ostatni w Polsce odcinek tej drogi ekspresowej, gdzie nie ma jeszcze ustalonego jej przebiegu – wyjaśnia.

I zapewnia: – Podpisując umowę, wiedzieliśmy, że projektanci przygotują co najmniej 50 wariantów. To, ile spośród nich skierujemy do konsultacji, miało się okazać na dalszym etapie prac. Poinformowaliśmy wówczas, że „pierwszych, wstępnych propozycji przebiegu S7 między Krakowem a Myślenicami możemy się spodziewać najwcześniej w 2025 roku”: nie określając ich liczby.

W GDDKiA twierdzą, że do konsultacji społecznych kierowane są zawsze takie warianty, które dają szanse na przygotowanie na ich podstawie racjonalnych przebiegów nowej drogi. – Po kilku miesiącach prac wstępnie oszacowaliśmy, że takich wariantów będzie 8. Jednak w miarę powstawania bardziej szczegółowych analiz, coraz lepiej było widać, że w tak trudnym terenie liczba wariantów, dających szansę na wybudowanie drogi, będzie mniejsza. Dlatego też zdecydowaliśmy, że do konsultacji społecznych skierujemy 3 warianty, które naszym zdaniem najlepiej rokują do dalszych prac – dodaje Michna.

W mediach społecznościowych GDDKiA wielokrotnie spotyka się z zarzutem, że proces przygotowania nowej drogi jest nieprzejrzysty, że wszystko dzieje się „w tajemnicy”. Kacper Michna ten zarzut odpiera. – Pracujemy nad propozycjami wariantów przebiegu S7, które przedstawimy mieszkańcom do konsultacji. Żeby rozmawiać z mieszkańcami o konkretnych pomysłach, musimy je najpierw dobrze przygotować. Wariant drogi to nie jest jedynie linia na mapie – to m.in. sprawdzenie terenu, przez który taka droga miałaby biec, weryfikacja uwarunkowań środowiskowych, czy też analiza ruchu pojazdów – podkreśla.

I dodaje: – Raz jeszcze podkreślamy, że na etapie konsultacji społecznych będziemy rozmawiać z mieszkańcami o trzech propozycjach nowej S7.