Sensacyjne powołanie dla zawodnika Cracovii!

Bartosz Kapustka w derbach Krakowa fot. LoveKraków.pl

W piątek selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, ogłosił ostatnią grupę piłkarzy powołanych na wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw Europy. Znalazło się w niej miejsce dla zawodników występujących w polskiej ekstraklasie. Wśród nich pojawił się również debiutant - Bartosz Kapustka z Cracovii, którego obecność jest bezsprzecznie największą niespodzianką.

Dla Bartosza Kapustki powołanie na zbliżające się spotkania eliminacyjne jest pierwszym takim w karierze. Piłkarz Cracovii będzie najmłodszym zawodnikiem na zgrupowaniu kadry. Co warto wiedzieć o 18-letnim pomocniku Pasów?

W Krakowie od najmłodszych lat

Bartosz Kapustka nie jest co prawda rodowitym Krakowianinem, jednak to z tym miastem związał swe piłkarskie życie. Urodzony w Tarnowie zawodnik jest wychowankiem Tarnovii, ale do Krakowa trafił już w wieku 13 lat. Początkowo trenował w Hutniku, a w 2012 roku przeniósł się do Cracovii, choć o utalentowanego zawodnika walczyła między innymi warszawska Legia. Sam Kapustka w szatni pierwszego zespołu Pasów pojawił się w bardzo młodym wieku. – Wchodziłem do szatni mając 15 lat, a w szatni zobaczyłem ludzi, których dotychczas miałem okazję oglądać tylko w telewizji – wspomina pomocnik Cracovii.

Od tego czasu sporo się jednak zmieniło. Kariera Kapustki przyspieszyła znacząco w rundzie jesiennej ubiegłego sezonu, a przełomem stało się spotkanie derbowe. W meczu przeciwko Wiśle Kapustka pojawił się na boisku w wyjściowej jedenastce i pokazał się z bardzo dobrej strony na tle dużo bardziej doświadczonych rywali. Jesień 2014 to również pierwsza ligowa bramka Kapustki - bramka dająca remis w spotkaniu z GKS-em Bełchatów.

Wzloty i upadki

Po zwolnieniu z posady trenera Cracovii Roberta Podolińskiego i zatrudnieniu Jacka Zielińskiego pozycja Kapustki została lekko zachwiana. 18-latek stracił miejsce w wyjściowej jedenastce na rzecz Mateusza Cetnarskiego. To jednak tylko dodało mu motywacji i chęci do walki o swoje. Po spędzonym głównie na ławce rezerwowych początku sezonu 2015/16, ostatnie tygodnie to kolejny dobry okres w karierze Bartosza Kapustki. Pomocnik Cracovii ze świetnej strony pokazał się między innymi w meczu z Koroną Kielce strzelając efektowną bramkę. Swoimi występami 18-latek zwrócił uwagę selekcjonera Adama Nawałki i zapracował sobie na pierwsze w karierze powołanie do dorosłej reprezentacji.

Dotychczas popularny „Kapi” regularnie występował w kadrze do lat 19. – Gra z orzełkiem na piersi to zawsze wielka radość i marzenie z lat dzieciństwa. Kiedy kopałem piłkę w juniorach zawsze myślałem o tym, żeby załapać się do kadry młodzieżowej – tak młody zawodnik Cracovii mówił jeszcze kilka miesięcy temu. Dziś wiadomo już, że w jego karierze nastąpił kolejny ogromny przełom. Powołanie do dorosłej kadry jest bowiem dla zawodnika w takim wieku potężnym wyróżnieniem i wielką szansą.

Szansa na debiut?

Zgrupowanie reprezentacji rozpoczyna się już w przyszłym tygodniu. Kadrę Adama Nawałki czekają tym razem dwa spotkania z rywalami z zupełnie różnych półek. 4 września reprezentacja zmierzy się we Frankfurcie nad Menem z aktualnymi mistrzami świata - Niemcami, a trzy dni później czeka ją mecz z Gibraltarem przed własną publicznością. Nawet jednak, jeśli Kapustka nie pojawi się na boisku w żadnym z tych spotkań - co wydaje się całkiem możliwe - sama obecność na zgrupowaniu reprezentacji, treningi z najlepszymi zawodnikami w kraju, da mu bardzo wiele. Wszystko to pozwoli mu poznać jeszcze lepiej smak wielkiego futbolu i zebrać doświadczenie, które w przyszłości z całą pewnością zaprocentuje.

Powołanie dostał także pomocnik Wisły, Krzysztof Mączyński.

News will be here