O kwestii integracji pomiędzy komunikacją miejską i koleją rozmawiali w poniedziałek radni komisji infrastruktury. Punktem wyjścia była uchwała, która znalazła się w porządku obrad dzisiejszej sesji rady miasta, a która przedłuża obowiązujące do tej pory zasady honorowania biletów kolejowych w komunikacji miejskiej. Ponieważ zakończenie modernizacji linii średnicowej odsuwa się w czasie, nadal będzie można przejeżdżać tramwajem, np. pomiędzy Krakowem Głównym a Krakowem Płaszowem, na podstawie biletu kolejowego.

Prace trwają

To jednak rozwiązanie szczątkowe i tymczasowe. Równocześnie trwają prace nad docelową integracją komunikacji miejskiej i aglomeracyjnej. Jak tłumaczył w poniedziałek dyrektor ZTP Łukasz Franek, chodzi nie tylko o same ustalenia pomiędzy miastem a województwem co do rozliczania przejazdów, ale także całej organizacji – np. częstotliwości kursów, sieci tras czy organizacji linii dowozowych.

Sprawę koordynuje stowarzyszenie Metropolia Krakowska, a spotkania odbywają się co dwa tygodnie. Według relacji dyrektora Franka, jesienią zostaną już przedstawione szczegóły. – Pracujemy tak, by w przyszłym roku już to funkcjonowało – zapowiedział dyrektor ZTP.

Kluczowy warunek

Możliwość bezproblemowych przesiadek pomiędzy pociągiem, tramwajem i autobusem jest niezbędna do tego, by wykorzystać potencjał, jaki stwarza modernizowanie kolejnych linii kolejowych w mieście, przebudowywanie przystanków i budowanie nowych.

Jak dotąd oddana została zmodernizowana linia w stronę Katowic, z nowym przystankiem w Bronowicach. Niedługo zakończą się prace na linii do Skawiny, gdzie również zbudowany został nowy przystanek w Opatkowicach. Wciąż trwają prace na linii średnicowej, gdzie powstaną przystanki na Złocieniu i na Grzegórzkach. Po zakończeniu prac mieszkańcy oddalonych od centrum osiedli zyskają możliwość bardzo szybkiej podróży do centrum miasta, ale propozycja ta musi być również atrakcyjna cenowo.