Samorząd województwa przedstawia budowę nowej siedziby filharmonii jako jedno z kluczowych przedsięwzięć. Małopolska ma ambicje, by ten obiekt był porównywalny do tych, którymi dysponują np. Wrocław czy Katowice i by akustyka sali koncertowej była bez zarzutu. Na pewno nie można tego powiedzieć o obecnym budynku, wynajmowanym od Archidiecezji Krakowskiej, w którym hałas przejeżdżających tramwajów zaburza odbiór słuchanej muzyki.

Nowa filharmonia ma powstać na działkach przy rondzie Grzegórzeckim – decyzja w tej sprawie została potwierdzona w lutym, choć jeszcze nie wszystkie formalności dotyczące własności nieruchomości są uregulowane.

– W wakacje planujemy ogłoszenie konkursu architektoniczno-urbanistycznego dotyczącego wykonania koncepcji nowej siedziby Filharmonii – zapowiada województwo. Inwestycja będzie finansowana z budżetu Małopolski. – Kwota zabezpieczona w Wieloletnim Planie Finansowym WM do 2032 r. wynosi ponad 451 mln zł, zaś na wydatki w 2025 r. zapewniliśmy 852 000 zł – precyzują urzędnicy.

Zgodnie z zapowiedziami, konkurs miałby zostać rozstrzygnięty w I połowie 2026 roku – tak, by pierwszą łopatę wbić jeszcze pod koniec kadencji samorządu (kadencja kończy się w kwietniu 2029 roku).

– To dla nas ważne przedsięwzięcie. Kolejne już, po zrealizowanych w ubiegłym roku wyczekiwanych inwestycjach takich jak: budowa Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon czy Heksagon, czyli hangar dla Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie – podkreśla marszałek Łukasz Smółka.