Queerowy Maj zbada sytuację osób LGBT w krakowskich szkołach

Zdjęcie przykładowe fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Od września do końca listopada stowarzysznie Queerowy Maj będzie badało sytuację uczniów szkół ponadpodstawowych. Sprawdzone zostanie, czy i jak placówki są otwarte na „różnorodność płciową i relacyjną”.

Nie oznacza to jednak, że członkowie stowarzyszenia pojawią się fizycznie w placówkach. Zadanie będzie polegało na stworzeniu specjalnej ankiety, którą nastolatkowie będą wypełniać za pomocą Internetu. Chodzi o to, aby nie zniekształcić wyników badań poprzez przepytywanie w szkołach.

Queerowy Maj wyjaśnia, że drugim etapem będzie zbadanie polityki antydyskryminacyjnej w placówkach edukacyjnych. Tutaj wypowiadać się będą dyrektorzy szkół.

Stowarzyszenie uważa, że sytuację młodych należy sprawdzić również w Krakowie z uwagi na alarmujące wyniki raportu przeciwko homofobii za lata 2015–2016. Wynika z niego, że 72% przepytanych ma poczucie ukrywania swoich preferencji seksualnych w szkole. Blisko 70% ankietowanych miewało myśli samobójcze.

– Raport ten stanowi ważny argument za koniecznością badania sytuacji młodych osób w szkołach – pisze stowarzyszenie. Przy okazji działacze na rzecz LGBT+ przypominają, że taki program prowadzony jest w Warszawie, gdzie po jego zakończeniu wręczane są certyfikaty dla najprzyjaźniejszych szkół. Ma to pomóc uczniom w wyborze szkół, które będą dla nich najlepsze.

– Chcemy takie praktyki przenieść na krakowski grunt – tłumaczą.

Badaniem będzie objęte 20 placówek. Docelowo ma zostać wypełnionych 500 ankiet. Cena tego zadania to 10 tys. złotych.