Radni chcieli sprawdzić stan środowiska w Nowej Hucie. Sąd unieważnił uchwałę

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
W lutym tego roku krakowscy radni przegłosowali uchwałę kierunkową, która dotyczyła działań zmierzających do zbadania gruntów (gleby i wód powierzchniowych) należących do spółki ArcelorMittal Poland.

Radni uznali, że szczególną uwagę trzeba poświęcić składowiskom odpadów poprodukcyjnych, będących zarówno we władaniu wspomnianej firmy, jak i miasta oraz władz wojewódzkich. Było to drugie podejście do tego tematu.

Pod koniec roku radni mieli dostać raport z badań, wraz z ewentualnymi szacowanymi kosztami remediacji gleby. Zamiast tego jest wyrok sądu, który unieważnił uchwałę.

Skargę na uchwałę do sądu w sierpniu tego roku skierował wojewoda małopolski. Przyczyny takie, jak zawsze – przekroczenie kompetencji przez radę miasta. W opinii wojewody samorządowcy nie mogli nakazać prezydentowi wykonania konkretnych działań. Jest to jednak o tyle ciekawe, że to zazwyczaj wojewoda unieważnia uchwałę, a skarżącym jest rada miasta. Tu było inaczej.



Bez cienia wątpliwości

W odpowiedzi na skargę, rada miasta nie zgodziła się z oceną wojewody. – Z treści uchwały nie wynika w żadnym stopniu, aby zawierała ona szczegółowe polecenia lub nakazy adresowane do prezydenta miasta – przekonywał pełnomocnik RMK.

Wojewódzki Sąd Administracyjny stanął po stronie wojewody, tłumacząc, że radni miejscy nie mogli nakazać prezydentowi utworzenia zespołu i raportu końcowego z terminem jego złożenia. WSA przypomniał, że to prezydent decyduje, kto, w jakim terminie i za pomocą jakich środków zrealizuje zadania wynikające z uchwały.

Orzekający podpowiedzieli radnym (nie pierwszy już raz), że samorządowcy mogą wydać zalecenie czy wskazać kierunki działań w zakresie ochrony środowiska, jednak uchwała kierunkowa musi mieć określoną treść i wytyczać cel, a nie wskazywać środki, jakie do niego prowadzą.

Wyrok jest nieprawomocny.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta