Mateusz Bochnak z pierwszoligowego Chrobrego Głogów został zawodnikiem Cracovii. 25-letni skrzydłowy radził się w sprawie transferu byłego gracza Pasów Sebastiana Stebleckiego, który ostatnio był jego klubowym kolegą.
Na początku tygodnia ósmy klub ekstraklasy ogłosił trzy wzmocnienia przed rundą wiosenną. Do fińskiego obrońcy i środkowego pomocnika z Macedonii Północnej dołączył skrzydłowy Mateusz Bochnak, który związał się kontraktem do 30 czerwca 2025 roku. Wychowanek Pogoni Szczecin nie jest napastnikiem, jednak w 18 meczach I ligi strzelił aż osiem goli. Miał też cztery asysty.
– Liczby na pewno pomagają w tym, by trafić na wyższy poziom. Mam nadzieję, że przełożę poczynania z boisk pierwszoligowych na ekstraklasowe. Będzie to przeskok, ale jestem na to gotowy – zapewnia zawodnik w pierwszej rozmowie po podpisaniu umowy. – W Chrobrym najczęściej grałem na prawym skrzydle, szeroko przy linii. Mogę dać drużynie „wiatr z przodu” i mam nadzieję, że przełoży się to na moje dobre liczby i wygrane – dodaje Bochnak przed kamerą klubowej telewizji.
Steblecki o Bochnaku: Skromny i pracowity
W pierwszoligowcu skrzydłowy grał z numerem 7 na koszulce. W Pasach wybrał 17, czyli numer wychowanka krakowskiego klubu Sebastiana Stebleckiego, z którym jeszcze niedawno dzielił szatnię w Głogowie.
– Zamieniliśmy kilka słów, bardzo polecał mi ten kierunek. Sebastian w wielu sprawach mi pomógł i nadal to robi – zdradza.
Steblecki nie może się nachwalić Bochnaka. Podkreśla jego skromność, pracowitość i cichość. Nie jest jednak odludkiem i gdy był odpowiedni czas na integrację z drużyną, aktywnie brał w niej udział. – Bardzo często zostawał po treningach, by doskonalić zagrania. W meczach potrafił dochodzić do sytuacji i byłby liderem klasyfikacji strzelców I ligi, gdyby wszystkie wykorzystał – podkreśla były gracz Pasów w rozmowie z LoveKraków.pl.
– Żartowaliśmy, że wziął ciężki numer. Mam nadzieję, że mu się powiedzie w klubie, z którym jestem mocno związany – dodaje.
Posiłki z I ligi
W ostatnich okienkach Cracovia regularnie sięgała po zawodników z zaplecza ekstraklasy. W 2021 roku pozyskała Kamila Ogorzałego z Sandecji Nowy Sącz i Karola Knapa z Puszczy Niepołomice. Latem Pasy przeprowadziły transfer napastnika Patryka Makucha z Miedzi Legnica.
– To dla mnie duża szansa. Na pewno dam z siebie wszystko, by ją wykorzystać – zapewnia Bochnak.
