363 zł za jedną akcję. Wkrótce wniosek prezydenta w sprawie Cracovii

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Urząd potwierdza, że prowadził rozmowy z Comarchem w sprawie zbycia akcji MKS Cracovia należących do gminy. Według wyceny zamówionej przez magistrat akcje są warte prawie 27 mln zł.

Firma Janusza Filipiaka, która obecnie posiada ponad 66 procent akcji spółki prowadzącej drużyny piłkarzy i hokeistów Cracovii, zamierza odkupić 33 proc. udziałów miasta. Urząd potwierdza informacje, które w niedawnym wywiadzie dla Dziennika Polskiego przekazał prezes Comarchu i Cracovii.

– Spółka Comarch SA zwróciła się do prezydenta z wnioskiem o zbycie na jej rzecz akcji Miejskiego Klubu Sportowego Cracovia SSA, które są własnością Gminy Miejskiej Kraków – poinformowała LoveKraków.pl Emila Król z biura prasowego UMK.

Wycena miasta: Ponad 363 zł za akcję

Comarch i miasto zamówiły wyceny wartości rynkowej akcji. Filipiak mówił, że obie są na podobnym poziomie i budżet Krakowa zasili z tego tytułu między 24 a 26 mln zł. – Wartość pakietu akcji posiadanego przez miasto opiewa na 26 719 725 zł, tj. 363,63 zł za jedną akcję – mówi Emilia Król. 

Zgodnie z ustawą o gospodarce komunalnej akcje i udziały w spółkach zbywa prezydent, po wcześniejszej zgodzie rady miasta. W Krakowie nie będzie z tym żadnego problemu, bowiem Kraków nic nie ma z udziałów, a w zamian dostanie gotówkę. – Tryb zbywania zostanie wkrótce przedstawiony przez prezydenta wraz z wnioskiem o wyrażenie przez radę zgody – kończy Emilia Król.

Radny Grzegorz Stawowy mówił w LoveKraków.pl, że samorząd nie powinno posiadać akcji Cracovii i zapowiadane zmiany to ruch w dobrym kierunku. – To prywatny biznes, branża o dużym ryzyku inwestycyjnym i wizerunkowym. Mam tu na myśli zarzuty dla byłego zarządu Wisły czy niedawne zatrzymanie w innej sprawie wiceprezesa Cracovii – podkreślał.


News will be here