Optymistyczny plan ZDMK, by 1 listopada tramwaje jeździły już po nowych torach na ulicy Krakowskiej, ma ciągle szanse na realizację. Firma ZUE, której oferta nie została wybrana, nie złożyła odwołania od decyzji urzędników. Ta informacja otwiera drogę do podpisania umowy i rozpoczęcia prac.

Zarząd Dróg Miasta Krakowa poinformował o wyborze wykonawcy 3 stycznia. Za ponad 94 miliony złotych ulicę wraz z mostem Piłsudskiego i odcinkiem ulicy Dietla ma przebudować konsorcjum kierowane przez firmę Trakcja PRKiI (o wcześniejszych problemach tego przetargu pisaliśmy TUTAJ).

ZDMK zakłada, że możliwie jak najszybciej uda się podpisać umowę. Od tego momentu liczyłby się 8-miesięczny okres na przywrócenie ruchu tramwajowego i 10-miesięczny na przeprowadzenie wszystkich prac.

Do wczoraj do północy firma ZUE miała czas na to, by odwołać się od wyboru wykonawcy. Gdyby zdecydowało się na taki krok, powtórzyłby się scenariusz z przetargu na trasę do Bronowic. Tam również ówczesny ZIKiT wybrał najpierw ofertę firmy Trakcja PRKiI, ale po odwołaniu musiał cofnąć swoją decyzję i wybrać droższą o 1,2 mln ofertę ZUE, co znacząco opóźniło rozpoczęcie prac. – Nie złożyliśmy odwołania od przetargu na przebudowę ulicy Krakowskiej – mówi nam jednak Karolina Wiłkojć-Żesławska z ZUE.

Urzędnicy ZDMK mogą odetchnąć z ulgą. – Nie ma jeszcze ustalonej daty podpisania umowy. Trwa kompletowanie potrzebnych do tego dokumentów – informuje Magdalena Wasiak z ZDMK.