Oprócz czterech par pociągów kursujących na dłuższych relacjach, do Zakopanego dojeżdża teraz 13 par pociągów „Podhalańskiej Kolei Regionalnej” obsługiwanej przez Przewozy Regionalne i wożącej pasażerów między Zakopanem a Nowym Targiem.

W obsłudze Podhalańskiej Kolei Regionalnej ma udział także spółka Koleje Śląskie. Operator w wakacje codziennie przyjeżdża do Zakopanego pociągiem „Ornak” z Katowic oraz obsługuje dodatkowo jedną parę z Zakopanego do Nowego Targu. Ponadto w wakacyjne weekendy oraz 15 sierpnia na trasę wyrusza przyspieszona „Luxtorpeda” Kolei Małopolskich, którą z Krakowa do Zakopanego można dojechać w 3 godziny i 12 minut.

Problem w tym, że linia kolejowa Chabówka – Zakopane jest obecnie poddawana rewitalizacji, która będzie trwała do grudnia 2020 r. z przerwami na sezon letni i zimowy. Zgodnie z planem, od 2 września rozpoczyna się kolejny etap prac, który miał w praktyce oznaczać ponowne wyłączenie ruchu i przesiadkę do autobusów zastępczych.

Zmiana planów

Tak jednak nie będzie, przynajmniej na razie. Po rozmowach pomiędzy samorządem wojewódzkim, Przewozami Regionalnymi i PKP PLK udało się zmienić harmonogram prac.

– W okresie od 2 września do 14 grudnia br. wszystkie prace torowe zostaną skoncentrowane na odcinku Chabówka – Nowy Targ. Oznacza to, że odcinek między Nowym Targiem a Zakopanem będzie przejezdny i możliwe będzie prowadzenie na nim ruchu pociągów. Aby umożliwić bezpieczne ich kursowanie Spółka Przewozy Regionalne pozostawi w Zakopanem odpowiednią liczbę taboru oraz zapewni możliwość wykonania właściwej obsługi technicznej – czytamy w komunikacie województwa.

Po zakończeniu wszystkich prac robót podniesiona zostanie prędkość pociągów oraz poprawiony zostanie standard obsługi podróżnych na stacjach i przystankach. Wybudowane zostaną także nowe przystanki: Bańska Geotermia (pomiędzy przystankiem Szaflary Wieś a stacją Biały Dunajec) oraz Poronin Misiagi (pomiędzy Poroninem a Zakopanem). Prace inwestycyjne prowadzone są również na odcinku Kraków – Sucha Beskidzka.