Zarząd Inwestycji Miejskich ma zezwolenie na realizację inwestycji od początku września. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności, co miało w założeniu przyspieszyć rozpoczęcie robót. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do budowy linii tramwajowej na Górkę Narodową, po upływie dwóch miesięcy wciąż nie widać pracujących ekip.

We wrześniu w rozmowie z nami dyrektor ZIM Łukasz Szewczyk wymieniał całą listę formalności, które muszą być wypełnione przed przekazaniem placu budowy wykonawcy. Teraz przygotowania te są już na ostatnim etapie.

Nowy termin zakończenia

Jak mówi nam Jan Machowski, rzecznik prasowy ZIM, zdecydowana większość formalności została już przeprowadzona. Gotowy do podpisania jest aneks umowy z wykonawcą, który zakłada m.in. nowy termin realizacji. Ze względu na problemy, jakie pojawiły się na wcześniejszych etapach przygotowań, nie ma szans, by prace zakończyły się do końca przyszłego roku. Nowy termin to październik 2022.

Na tej podstawie ma jeszcze zostać przekazany nowy harmonogram robót i ZIM będzie mógł przekazać plac budowy. – Pozostałe dokumenty są przez nas zaakceptowane, wszystkie formalne sprawy zostały ustalone – stwierdza Machowski.

Na razie spokojnie

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, na razie nie należy się spodziewać większych utrudnień w ruchu. Przebudowa rozpocznie się od prac przygotowawczych, powodujących co najwyżej miejscowe zawężenia. To będą np. wyburzenia kolidujących obiektów czy wycinka drzew.

Na razie nie ma jeszcze szczegółów dotyczących zmian w organizacji ruchu podczas właściwych prac. Podczas ustaleń w tej sprawie trzeba będzie wziąć pod uwagę wiele czynników – nie tylko prowadzoną w tej samej części miasta budowę nowej linii tramwajowej, ale także trwającą budowę północnej obwodnicy Krakowa.