W Krakowie jeździ się najwolniej i płaci najwięcej

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Analitycy portalu Oponeo stworzyli ranking miast przyjaznych dla kierowców. Porównali opłaty za parkowanie w miastach liczących powyżej 300 tys. mieszkańców, policzyli miejsca parkingowe czy skonfrontowali ze sobą kolizje drogowe. Jak wypadł Kraków na tle innych dużych miast?

Mieszkańcy stolicy Małopolski posiadający auta lub też osoby tu przyjeżdżające, muszą zapłacić trochę więcej za pozostawienie swojego pojazdu na terenie miasta niż kiedyś.

Jeszcze nie tak dawno temu pierwsza godzina kosztowała ich 3 zł, druga – 3,50 zł, trzecia – 4,10 zł, kolejna – 3,00. Teraz Śródmieście zostało podzielone na podstrefy, w których obowiązuje strefa płatnego parkowania. Kraków ma ich obecnie 3, a w każdej z nich stawki są inne: A – każda godzina 6 zł, B – każda godzina 5 zł, C – każda godzina 4 zł.

Spośród miast powyżej 300 tysięcy mieszkańców zdecydowanie w kwestii opłat parkingowych w stolicy Małopolski jest najdrożej. Nie zmieniły się godziny funkcjonowania SPP tutaj – nadal jest to 10h (10:00–20:00), ale już nie od poniedziałku do piątku, teraz już do soboty.

P&R i współdzielenie

Na szczęście sytuację ratują trochę dostępne abonamenty oraz inne oferowane udogodnienia, jak np. Park&Ride. – Z naszych zestawień wynika, że w kwestii liczby tak oznaczonych miejsc parkingowych widać zdecydowaną poprawę. W porównaniu z zeszłorocznym zestawieniem przybyło ich 131, więc w Krakowie jest ich obecnie 658. Na około 770 tysięcy mieszkańców i licznie odwiedzających to miasto przyjezdnych to nadal mało, ale cieszy fakt, że liczba miejsc jednak wzrosła – informują autorzy raportu Oponeo.

Ponadto w Krakowie mamy do dyspozycji 499 sztuk pojazdów do wynajmu w modelu „carsharing”. – Dla porównania w zbliżonym pod względem liczby mieszkańców Trójmieście znajdziemy ich aż 1021 – prawie tyle samo, co w stolicy. Mimo wszystko krakowianie nie mogą mieć powodów do niezadowolenia, bowiem obecna liczba udostępnionych do wypożyczenia aut jest nadal jedną z wyższych, biorąc pod uwagę większe miejscowości w Polsce – dodają autorzy.

Wymiana opon i ubezpieczenie OC

W kwestii wymiany opon – Kraków nie ma powodów do zadowolenia, bowiem ceny wzrosły. Średni koszt takiej usługi w popularnym rozmiarze 205/55 R16 wynosił w 2019 roku 25,22 zł za sztukę – to o 2,41 zł więcej niż w 2018 roku. Znacznie drożej jest jednak w Łodzi, Wrocławiu, Szczecinie i Warszawie – ponad 26 zł!

Jednakże z większymi wydatkami muszą się pogodzić nie tylko krakowscy kierowcy – koszty wymiany ogumienia wzrosły niemal w każdym polskim mieście.

Oszczędności możemy szukać chociażby w ubezpieczeniu samochodu. Tutaj w porównaniu z 2018 rokiem widać znaczną obniżkę cen. Średni koszt OC dla najpopularniejszych aut z klasy średniej z roczników 2002–2010 wynosił wówczas 652 zł, a obecnie 599 zł! Spośród większych polskich miast (pow. 300 tys. mieszkańców) to jedna z tańszych stawek. Mniej zapłacimy tylko w Lublinie.

Kolizje i prędkość

Według danych z aplikacji Yanosik w 2019 odnotowano w Krakowie 7186 kolizji. To nadal dużo, ale w porównaniu z poprzednią edycją rankingu Oponeo widać zdecydowaną poprawę – o 1069 mniej, niż w 2018 roku. Jazda po Krakowie okazuje się więc coraz bezpieczniejsza.

Być może jest to związane z prędkością, z jaką kierowcy poruszają się po stolicy Małopolski, bo trzeba przyznać, nie jest ona zawrotna. Z jednej strony nowo oddane do użytku drogi cieszą, ale na etapie ich budowy nie sprzyjają płynnemu ruchowi drogowemu. Do tego doliczymy jeszcze licznie przybywających turystów chcących odwiedzić Wawel, Sukiennice czy Kościół Mariacki i korki gotowe. Dlatego jeżdżąc po centrum na liczniku mamy zazwyczaj 24 km/h, a poza nim 37 km/h. W rankingu wśród miast powyżej 300 tysięcy mieszkańców zdecydowanie w Krakowie, ale także we Wrocławiu jeździ się najwolniej.

News will be here