Już w ten weekend 28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak w tym roku Kraków zadba o bezpieczeństwo? – Nie ma możliwości, aby na scenę wdarła się osoba bez odpowiedniego identyfikatora. Wprowadziliśmy dwustopniowy system weryfikacji – mówi Michał Zalewski z Krakowskiego Biura Festiwalowego.
Natalia Grygny, LoveKraków.pl: W tym roku finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie odbędzie się – jak do tej pory – na Rynku Głównym, ale na Powiślu.
Michał Zalewski, rzecznik prasowy Krakowskiego Biura Festiwalowego: Powiśle to sprawdzona lokalizacja. W ciągu roku to właśnie w tym miejscu odbywają się koncerty w ramach Wianków czy festiwalu EtnoKraków. Dlatego pod względem technicznym i produkcyjnym to już miejsce sprawdzone. W kawiarni Metaforma przy Powiślu 11 będzie działać sztab WOŚP przy Gazecie Krakowskiej. A w orkiestrowym miasteczku odbędą się szkolenia z zakresu pierwszej pomocy prowadzone przez służby.
Jak w tym roku Kraków podchodzi do kwestii bezpieczeństwa? Wszyscy wiemy, jak w 2019 roku tragicznie zakończył się finał w Gdańsku, kiedy to zginął prezydent miasta Paweł Adamowicz.
Kraków od lat podchodzi profesjonalnie i odpowiedzialnie, jeśli chodzi o organizację imprez masowych. Każda z dotychczas organizowanych przez KBF imprez otrzymywała pozytywną opinię od służb. W związku z tym i w tym roku będziemy postępować zgodnie z wytycznymi o imprezach masowych. Bezpieczeństwa będzie strzegło 23 ochroniarzy, piesze patrole ratowników medycznych, wyjazdowy zespół karetki. Nie zabraknie patroli policji, które będą strzegły porządku i bezpieczeństwa. WOŚP to impreza, w trakcie której na scenie pojawia się wiele osób – pomiędzy koncertami prowadzone są licytacje, wiele osób wbiega na scenę. Nie ma możliwości, aby osoba bez odpowiedniego identyfikatora przedarła się przez nasz system ochrony.
System zostanie wzmocniony? Jak to wygląda w praktyce?
Wprowadziliśmy dwustopniowy system weryfikacji. Już w zeszłym roku mieliśmy taki system, a teraz go uszczelniamy. Aby wejść na teren backstage’u trzeba wylegitymować się ochronie. Inspicjent, który wpuszcza na scenę poszczególne osoby zgodnie z harmonogramem imprezy, będzie ponownie weryfikować, czy właśnie dana osoba powinna być w tym czasie na scenie.
Finał tradycyjnie zwieńczy „światełko do nieba”. Jednak podobnie jak w poprzednich latach nie będzie to pokaz fajerwerków.
Kontynuujemy politykę, którą Kraków rozpoczął w 2013 roku. W okresie jesienno-zimowym nie strzelamy fajerwerkami w powietrze. „Światełko do nieba” będzie symboliczne. Punktualnie o 20.00 rozpocznie się pokaz świetlny ze sceny, któremu będą towarzyszyć wystrzały fontann iskrowych, wyrzutnie płomieni, konfetti czy serpentyny. Na pewno będzie to niezwykłe widowisko.
