Prokuratura Okręgowa w Krakowie po raz drugi umorzyła śledztwo w sprawie domniemanego mobbingu w Stowarzyszeniu „Wiosna”, kierowanym niegdyś przez ks. Jacka Stryczka. Duchowny nie usłyszał zarzutów, a śledczy nie dopatrzyli się znamion przestępstwa.
W 2018 roku portal Onet opublikował artykuł, w którym byli pracownicy Stowarzyszenia „Wiosna” oskarżali ks. Jacka Stryczka o stosowanie mobbingu. Zarzuty dotyczyły m.in. wypytywania o prywatne sprawy, wykorzystywania tych informacji w relacjach służbowych oraz wywoływania u pracowników stanów depresyjnych i ataków paniki.
Pierwsze umorzenie
W grudniu 2022 roku prokuratura umorzyła śledztwo po raz pierwszy, uznając, że choć zachowania duchownego były „niekulturalne” i „nietaktowne”, nie spełniały one znamion mobbingu. Decyzja ta spotkała się z krytyką i została zaskarżona.
Na początku maja 2025 roku, po ponownym zbadaniu sprawy, prokuratura po raz drugi umorzyła postępowanie. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie, prok. Oliwia Bożek-Michalec, potwierdziła, że „w toku postępowania nikomu nie przedstawiono zarzutów. Śledczy nie dopatrzyli się znamion przestępstwa”.
Reakcja ks. Stryczka
Ks. Jacek Stryczek odniósł się do decyzji prokuratury w mediach społecznościowych, dziękując tym, którzy go wspierali, i prosząc o dalszą pomoc. W swoim wpisie napisał: „Przez ten czas patrzyłem, jak wielu odchodziło ode mnie. To był ich wybór. Ale byli też tacy, którzy zostali. I to Wam dziś dziękuję. I wciąż potrzebuję pomocy. Polecam się” (pisownia oryginalna).
Decyzja prokuratury o dwukrotnym umorzeniu śledztwa kończy formalne postępowania wobec ks. Jacka Stryczka