Atak na Ukrainki w Krakowie. „Jakbym miał broń, to bym was zastrzelił!”

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych opublikował historię napaści na matkę i córkę pochodzenia ukraińskiego na krakowskich plantach. Do zdarzenia doszło na początku lipca. Świadkowie zdarzenia są proszeni o kontakt z organizacją.

---

Krakowskie Planty, ciepły lipcowy wieczór. Natalia siedziała z córką Saszą (imiona zmienione) na ławce, gdy podszedł mężczyzna. Polak, ok. 50 lat, najwyraźniej usłyszał, jak rozmawiają po ukraińsku.

– A wy, dlaczego jesteście w Polsce? – zapytał prosto z mostu.

– Uciekłyśmy przed wojną – odpowiedziała Sasza.

– A wy znacie historię Polski? Wiecie, że Ukraińcy zabijali polskie dzieci? – nakręcał się mężczyzna. Podszedł blisko, zaczął wymachiwać rękami. – Z waszego powodu Ruscy uwalniają z więzień bandytów i oni przez was będą przyjeżdżać do Polski!

Ukrainki próbowały wyjaśniać, że przecież one same cierpią z powodu rosyjskiej napaści. To nie jest ich wina. Ale mężczyzna tylko stawał się coraz bardziej agresywny.

– Nienawidzę was wszystkich Ukraińców, trzeba was rozstrzelać, jakbym miał broń, to bym was zastrzelił, ukraińskie k**wy! – wrzeszczał.

Wokół mnóstwo ludzi, ale nikt nie zareagował.

Natalia zadzwoniła po policję. Wtedy pojawiła się kobieta, partnerka mężczyzny. Zabrała go siłą, ale na odchodne sama krzyknęła:

– Jesteście brudnymi ukraińskimi k**wami! I bydłem!

Oboje kręcili się dookoła jeszcze przez jakiś czas, ale zniknęli, zanim pojawiła się policja.

---

Zdarzenie miało miejsce 7 lipca, ok. godz. 21.25 na Plantach, w okolicach ul. Pijarskiej.

– Złożyliśmy w imieniu kobiet zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Przekazaliśmy także lepsze zdjęcia z wizerunkiem sprawców. Jeśli agresorzy nie zostaną zidentyfikowani, pokażemy je na naszej stronie – poinformował ośrodek.

Jeśli ktoś był świadkiem tego zdarzenia lub ma jakiekolwiek informacje, proszony jest o kontakt pod adresem omzrik2gmail.com, lub nr telefonu 572 932 323. Zapewniona jest anonimowość.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto