Wypożyczalnia rowerów LajkBike wystartowała we wrześniu ubiegłego roku. Do rozdysponowania było prawie 750 jednośladów, z czego jedną trzecią stanowiły rowery elektryczne, a dwie trzecie – rowery standardowe. Z czasem łączna liczba jednośladów zwiększyła się do 1000.

Rowery można wypożyczyć na okres od miesiąca do trzech miesięcy, po wcześniejszym założeniu konta na stronie systemu LajkBike i – w razie potrzeby – odczekaniu w kolejce na dostępny egzemplarz.

O złotówkę taniej niż miesięczny

Do tej pory wypożyczenie roweru tradycyjnego kosztowało 29 zł, a roweru elektrycznego 79 zł – w tym drugim przypadku była to więc cena o złotówkę niższa od ceny biletu miesięcznego na komunikację miejską. W międzyczasie cena biletu wzrosła do 90 zł, a urzędnicy zgłosili projekt uchwały, by również o 10 zł podnieść cenę korzystania z miejskich rowerów, z 79 do 89 zł. Proporcjonalnie podniesiono także cenę wypożyczenia zwykłego roweru – do 33 zł.

– Podobnie jak w przypadku poprzedniego cennika, stawka miesięcznego wynajmu roweru ze wspomaganiem elektrycznym z limitem kilometrów nawiązuje do ceny biletu miesięcznego mieszkańca na wszystkie linie – koszt wynajmu roweru jest tańszy o 1 zł od kosztu zakupu opisanego powyżej biletu miesięcznego – napisano w uzasadnieniu uchwały.

Na niezmienionym poziomie pozostała natomiast najdroższa z dostępnych opcji wypożyczenia – chodzi o rower elektryczny bez limitu kilometrów (w przypadku zwykłego abonamentu taki limit to 900 km na miesiąc). Tak jak dotychczas, z droższej opcji można będzie skorzystać płacąc 499 zł miesięcznie. Zarząd Transportu Publicznego wyszedł z założenia, że ta cena już teraz ma znaczną wysokość i nie ma potrzeby jej podnoszenia.

Od stycznia

Radni poparli w środę projekt uchwały. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia.