Muzeum Narodowe to najstarsza tego typu instytucja w kraju. Powstały w latach 30. budynek, choć jest zadbany i wciąż wpisuje się w architektoniczno-urbanistyczną koncepcję okolicy, potrzebuje zmian. Projekt "Nowe skrzydło" wreszcie ma szasnę stać się rzeczywistością.
Gmach Główny zaprojektowali ponad 80 lat temu Bolesław Szmidt, Czesław Boratyński i Edward Kleisler. Od początku pojawiały się liczne przeszkody w jego budowie. Samą instytucję powołano w 1879 roku, a od 1918 roku po odzyskaniu niepodległości planowano wzniesienie reprezentacyjnej siedziby z nowoczesną przestrzenią wystawową.
Ostatecznie gmach budowano stopniowo, w latach 1934-1989. Początkowo nadzwyczajne tempo prac przerwała II wojna światowa. Choć Niemcy kontynuowali rozbudowę, to zakładali już zupełnie inną funkcję budynku. Na szczęście po wojnie powrócono dla planów. Ostateczny projekt budynku zbliżony był bardziej warszawskim budowlom niż krakowskim, a mimo to budził zachwyt. Wysoki na 23 metry gmach był imponującym przedsięwzięciem jak na swoje czasy.
Miejsce dla Wyspiańskiego
– Marzy nam się nowe skrzydło – opowiada Katarzyna Bik, rzecznik prasowy Muzeum Narodowego w Krakowie – W tej chwili głównym problemem są pieniądze. Jesteśmy w trakcie pozyskiwania funduszy, ale póki co skupiamy się na parkingu podziemnym, który ma zastąpić ten przed gmachem – zdradza.
Przez lata zmieniały się wnętrza i aranżacje przestrzeni w gmachu, choć jego bryła pozostała praktycznie w niezmienionym kształcie. Już w pierwszych planach zakładano także, że w muzeum znajdzie się miejsca na drogocenną kolekcję dzieł Wyspiańskiego. Dzisiaj część z nich wystawiona jest też w Kamienicy Szołayskich, ale wciąż brakuje na nie miejsca.
Nowe projekty mają przede wszystkim zwiększyć powierzchnie wystawową. Muzeum Narodowe jest bowiem najzasobniejszą instytucją muzealną w kraju. Strategia na lata 2007-2013 miała zapewnić unowocześnienie placówki na miarę XXI wieku przy zachowaniu przywiązania do tradycji i historii narodu.
„Nowe Skrzydło”
W 2004 roku rozpisano konkurs, w wyniku którego powstał projekt "Nowe Skrzydło". Według pomysłodawcy, R. Loeglera, dodatkowe skrzydło miałoby zostać przyłączone do gmachu od strony Błoń. Głównym założeniem koncepcji było stworzenie osobnej przestrzeni dla dzieł Stanisława Wyspiańskiego i kolekcji pamiątek po wybitnych Polakach.
Zofia Gołubiew, dyrektor Muzeum Narodowego krótko po konkursie chwaliła projekt w jubileuszowej publikacji "Siedemdziesiąt lat Gmachu Głównego Muzeum Narodowego w Krakowie". Nie kryła jednak też, że projekt wymaga specjalnych okoliczności. – Konieczna była by do tego mobilizacja całego społeczeństwa i władz, podobnie jak to miało miejsce w okresie międzywojennym – twierdziła wtedy.