Białe Morza to ponad 30-hektarowy, poprzemysłowy teren, graniczący z doliną Wilgi, który leży u styku trzech dzielnic (Łagiewniki-Borek Fałęcki, Swoszowice, Podgórze Duchackie). W przeszłości miasto planowało utworzenie tam pola golfowego, jednak po protestach mieszkańców porzuciło ten pomysł. Odbyły się konsultacje społeczne, które jasno pokazały: krakowianie chcą na Białych Morzach parku z prawdziwego zdarzenia.

Społecznicy z Akcji Ratunkowej dla Krakowa przypominają, że raport z konsultacji został opublikowany początkiem 2022 roku. – Wtedy też ogłoszono, że będzie ich drugi etap – przypominają. – Mamy do czynienia z trudnym terenem, ten park należy urządzać z rozwagą, ale chcielibyśmy wiedzieć, na czym stoimy – mówi Monika Konieczna z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, która od lat walczy o powstanie parku w tym miejscu.

Organizacje pozarządowe chcą, aby temat zagospodarowania Białych Mórz ruszył z miejsca. Ich zdaniem powinna się nim zająć rada społeczna, którą należy powołać przy prezydencie Krakowa. NGO-sy przypominają, że tego typu rady z powodzeniem działają np. przy Wodach Polskich. Efekt? Udało się m.in. uratować setki drzew przy inwestycjach przeciwpowodziowych. – Jako mieszkańcy zrobiliśmy już naprawdę dużo: przekonaliśmy władze miasta do parku, wymusiliśmy szerokie konsultacje, zapewniliśmy 2 mln na realizację, a efektów nie widać – podkreśla Konieczna.

Najpierw badania

Pytamy władze miasta, na jakim etapie jest realizacja inwestycji? W Zarządzie Zieleni Miejskiej przypominają, że w pierwszej kolejności gmina zleciła firmie ProGea 4D wykonanie badań środowiskowych. Wartość podpisanej umowy pomiędzy miastem a spółką to ponad 207 tys. zł. Dotychczas m.in. opracowano wykaz drzew oraz krzewów, występujących na Białych Morzach.

– Główny wpływ na to, co zostanie ostatecznie zrealizowane na tym terenie, będą miały podejmowane aktualnie działania. Mowa o badaniach, które staną się podstawą do opracowania koncepcji. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami zostanie ona skonsultowana z mieszkańcami podczas II etapu konsultacji społecznych. Po opracowaniu koncepcji (zgodnej ze społecznymi oczekiwaniami), powstanie dokumentacja projektowa – podkreśla Dominika Jaźwiecka z magistratu. Urzędnicy przekonują, że jeszcze w tym roku chcą ogłosić przetarg na prace, związane z wykonaniem koncepcji.

Przypomnijmy, że Białe Morza to de facto tereny poprzemysłowe Krakowskich Zakładów Sodowych „Solvay”, na których znajdują się różnego rodzaju pofabryczne zanieczyszczenia. Mają negatywny wpływ na płynącą obok Wilgę. Eksperci ostrzegają, że jeśli odpady posodowe nie zostaną właściwie zabezpieczone, ich pylenie może doprowadzić u ludzi m.in. do alergii. Z problemem zanieczyszczeń miasto również musi się uporać, żeby myśleć o zagospodarowaniu Białych Mórz. Więcej o tej sprawie pisaliśmy m.in. poniżej: