Miasto planuje szczegółowe badania zanieczyszczeń na Białych Morzach. W przyszłości miałby powstać tam park.
Z konsultacji społecznych wynika, że mieszkańcy widzą Białe Morza jako miejsce odpoczynku, ciszy i spokoju, o dużych walorach przyrodniczych, ale również jako obszar do zabaw dla dzieci, uprawiania sportu czy organizacji wydarzeń kulturalnych. Chcieliby także, aby powstał tam park. Szkopuł w tym, że teren jest zanieczyszczony. Najpierw miasto musi się uporać z tym problemem, a dopiero później możliwe będzie realizowanie inwestycji.
Likwidacja fabryki
Na terenie Białych Mórz przez lata gromadzono zasolone wapno, będące odpadem z wydobywanego na Zakrzówku wapienia. Fabrykę Solvay utworzono w 1906 r. W latach 50. XX w. Solvay wszedł w okres gigantycznej rozbudowy. Produkcja szła na najwyższych obrotach, w latach 60. wydajność zakładów wynosiła 600 ton sody na dobę. Jednak ze względu na negatywne oddziaływanie na środowisko, fabrykę zlikwidowano w latach 1989-1996.
Po zakończeniu produkcji przystąpiono do rekultywacji stawów osadowych. Cel? Utworzenie tam w przyszłości m.in. parku. Prace przeprowadzono w latach 1992-1995. W kwietniu 1996 r. Urząd Rejonowy w Krakowie wydał decyzję, w której uznał, że prace rekultywacyjne zakończono.
Teren Białych Mórz, decyzją wojewody, przekazano miastu 6 stycznia 1999 r. W planie zagospodarowania przestrzennego teren stawów osadowych przeznaczony został pod zieleń parkową oraz zieleń nieurządzoną. Uwzględniono także możliwość lokalizacji obiektów sportowo-rekreacyjnych.
Białe Morza są położone po obu stronach Wilgi. To obszar o wielkości 80 ha, na którym utworzono trzy kompleksy, z których część została już zagospodarowana po wcześniejszej rekultywacji terenu. Natomiast w najmniejszym stopniu zagospodarowana została część o powierzchni ok. 34 ha, którego granice wyznaczają od północy Sanktuarium św. Jana Pawła II, od południa ul. Podmokła, od zachodu rzeka Wilga, a od wschodu ul. Herberta. To właśnie ten obszar chce zagospodarować w przyszłości miasto.
Jak się okazuje, teren w głębokich warstwach jest zanieczyszczony przez rozpuszczalne sole sodu i wapnia, głównie chlorki. Do połowy sierpnia na miejscu zainstalowanych zostanie osiem studni pomiarowych, w których gromadzone będą zanieczyszczenia, wydobywające się wraz z wodami opadowymi z terenu Białych Mórz od strony ul. Podmokłej.
Urządzenia pozwolą na przeprowadzenie szczegółowych badań, czyli zarówno w okresie nasilonych opadów, jak i w miesiącach bardziej suchych. Pod koniec roku sporządzony zostanie raport z badań, który da odpowiedź na pytanie – jakie substancje i w jakiej ilości wypływają ze składowiska? Na podstawie wyników badań podjęta zostanie decyzja o sposobie oczyszczenia, utylizacji lub o warunkach zrzutu odcieków do kanalizacji. Wydział Kształtowania Środowiska rozeznał wśród środowiska akademickiego możliwość neutralizacji odcieków. Decyzja o oczyszczeniu odcieków zapadnie po przeprowadzeniu badań.