Prawnik Witold Liguziński podczas posiedzenia komisji infrastruktury Rady Miasta Krakowa poinformował, że krakowski ogród zoologiczny niezgodnie z prawem pobiera opłaty.
– Ulica Kasy Oszczędności Miasta Krakowa jest drogą publiczną, a na takich drogach nie można pobierać opłat. Fundacja Krakowski Ogród Zoologiczny pobiera 15 złotych za przejazd drogą publiczną – mówił Witold Liguziński.
Teresa Grega, zastępca dyrektora ogrodu zoologicznego nie wiedziała, co znajduje się na paragonie wydawanym za przejazd. Takiej informacji chciał radny Stanisław Moryc. Grega próbowała tłumaczyła, że te pieniądze są przeznaczane m.in. na porządkowanie zieleni na terenie Lasku Wolskiego.
Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący rady miasta chciał wiedzieć, czy było przyzwolenie magistratu na potencjalnie nielegalne pobieranie opłat.
– Nie było takiego przyzwolenia – odpowiedział Andrzej Kulig, zastępca prezydenta miasta.
Radny Edward Porębski zaproponował, aby krakowskie zoo do czasu wyjaśnienia sprawy zawiesiło pobieranie opłaty.
