Wiceprezes Targów w Krakowie: hale EXPO będą większe od Centrum Kongresowego [Rozmowa]

Po co w Krakowie dwie, nowe hale wystawiennicze? Czy w obiektach będą organizowane koncerty? Dla kogo zagrożeniem jest Kraków EXPO? Ile pieniędzy trzeba wydać, aby nasze miasto mogło konkurować w Europie Środkowo-Wschodniej? – na te oraz inne pytania, w rozmowie z Patrykiem Salamonem, odpowiada wiceprezes firmy Targi w Krakowie – Paweł Nikliński.

Patryk Salamon, LoveKraków.pl: Dlaczego zdecydowali się Państwo na rozpoczęcie budowy nowej hali Expo?

Paweł Nikliński, wiceprezes Targi w Krakowie: Obecnie istniejąca hala nie jest naszą własnością. Musimy ją dzierżawić. Po drugie, budynek, w którym dziś odbywają się imprezy, to zaadaptowany pawilon, niespełniający wymagań oraz standardów. Żaden z obiektów firmy nie odpowiada naszemu modelowi rozwoju. Organizowane przez nas wydarzenia z małych i średnich stały się wiodącymi nie tylko w Polsce, ale także w tej części Europy. Wspomnę o Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie, Międzynarodowych Targach Stomatologicznych czy o rozwijających się dynamicznie targach kompozytorów. EXPO Kraków da nam oddech, sprawi, że będziemy mogli w szybkim tempie stać się czołowym ośrodkiem targowo-kongresowym w Europie Środkowo-Wschodniej.

Krakowowi potrzebna jest nowa hala, w której można organizować targi?

Z powodu braku odpowiedniej infrastruktury Kraków – miasto z ogromnym potencjałem – omijały duże wydarzenia. Nowe hale to odpowiedź na zapotrzebowanie nie tylko biznesowe, ale również społeczne. To szansa dla miasta, ale także dla dzielnicy. Mamy nadzieję, że nasza inwestycja to początek pozytywnych zmian rewitalizacyjnych w Czyżyn.

Jakie imprezy będą mogły odbywać się w nowych pomieszczeniach?

Wszystkie, jakie tylko mogą nam przyjść do głowy. Podstawową zaletą EXPO Kraków jest jego wielofunkcyjność. Oprócz targów, kongresów i konferencji, będą mogły odbywać się także wydarzenia zewnętrznych organizatorów, takie, jak koncerty, bankiety, zawody sportowe, prezentacje produktów oraz wiele innych. Oczywiście w Kraków Expo będą zorganizowane głównie wystawy biznesowe. Oprócz klasycznych targów, w przyszłości będziemy gościć kongresy naukowe. Szczególne zapotrzebowanie jest na imprezy naukowców, którzy przy okazji przemówień organizują towarzyszące im ekspozycje. Najlepszym przykładem będą targi medyczne, które niezwykle cenią sobie dużą salę audytoryjną oraz miejsce na wystawę sprzętu medycznego. W nowych obiektach bez problemu pomieścimy wszelkie imprezy kongresowe, które potrzebują dużej powierzchni wystawienniczej.

A dokładniej, co oprócz kongresów i wystaw znajdzie swoje miejsce w Expo Kraków?

Nowością będzie możliwość organizacji imprez sportowych. Bez problemu możemy gościć sportowców różnych dyscyplin. Konstrukcja hali pozwala, aby odbywały się w tym miejscu przeróżne zawody sportowe, które w jednym czasie potrzebują kilku powierzchni np. szermierka, tenis stołowy czy brydż.

Szykujemy się także do udostępnienia miejsca pod koncerty. W specjalnym układzie teatralnym, w komfortowych warunkach pomieścimy cztery i pół tysiąca osób. Jest to bez wątpienia więcej niż to, co będzie mogło zaoferować Centrum Kongresowe ICE. Jednak nasze powierzchnie nie przekroczą kubatury hali sportowo-widowiskowej w Czyżynach.

Ktoś już zadeklarował się, że będzie organizował wydarzenie w nowych halach?

Otwarcie planujemy na pierwszego maja i w zasadzie cały przyszły rok mamy obłożony naszymi imprezami oraz rezerwacjami innych podmiotów. Nie chciałbym zdradzać szczegółów. Mogę zapewnić, że będzie wiele różnych imprez, które albo omijały Kraków, albo w małej skali odbywały się w innych obiektach.

Jakie tematyczne imprezy mogą odbywać się w Expo Kraków, skoro nie może Pan zdradzić nazw?

Będą targi stricte branżowe, poświęcone kawie i herbacie, tytoniom itd.. W większości imprezy, o których mówimy są przeznaczone dla specjalistów, a nie szerokiej publiczności. Jednak w nowym obiekcie nie zabraknie też wydarzeń dla szerokiego grona odbiorców.

Co Państwo przewidują dla większej liczby osób?

Między innymi Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie – największe i najważniejsze wydarzenie branży wydawniczo-księgarskiej, które każdego roku przyciągają tłumy czytelników z całej Polski.

Na początku maja 2014 zamierzają Państwo otworzyć nowe budynki. Ile kosztuje cała inwestycja? Jakiego rzędu są to wydatki?

Razem z zakupem gruntów, zadanie nie powinno przekroczyć 70 milionów złotych. Oprócz zakupu działek, musimy wybudować drogi dojazdowe oraz parkingi.

Wszystko pokrywają Państwo z pieniędzy spółki? Nie ma żadnego dofinansowania od samorządów Krakowa czy Małopolski?

Jest wręcz na odwrót. Budujemy drogę. Jednak najpierw musieliśmy kupić działki, przekazać je miastu, a teraz stworzyć ulicę. Po oddaniu inwestycji drogowej podarujemy drogę Urzędowi Miasta Krakowa. To dość skomplikowana procedura prawna.

Miasto nie chciało wspomóc budowy?

Miasto nam kibicowało. Urzędnicy chcieli pomóc, ale zwyczajnie nie ma pieniędzy na takie inwestycje. Jedyną, rozsądną procedurą było to, że wykupiliśmy działki, podarowaliśmy UMK, a następnie wybudujemy drogę na terenach miejskich. Wszystkie koszty ponosi firma.

Jeśli chcemy zrobić to szybko i sprawnie, to trzeba było przedsięwziąć takie kroki. Dla przykładu samo załatwianie pozwoleń na budowę trwało pół roku, inwestycja potrwa dziewięć miesięcy. Jeśli chcielibyśmy to ciągnąć trzy lata, to znaleźlibyśmy inne rozwiązanie. Nie mieliśmy czasu, trzeba było działać. Uważamy, że czas jest cenniejszy.

Co się w tym momencie dzieje na placu budowy?

Wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem. Nie mamy żadnych opóźnień. W tym momencie kończymy przykrywać drugą halę dachem. Później rozpoczniemy prace wykończeniowe. W maju zaprosimy mieszkańców Krakowa do nowoczesnego i przestronnego Międzynarodowego Centrum Targowo-Kongresowego EXPO Kraków.