Ciemności w drodze do „Atutu”

fot. © AgataSiubijak/LoveKrakow.pl

Mieszkańcy ul. Czerwone Maki zwrócili się do radnego Rafała Komarewicza z prośbą o interwencję u władz miasta. Chodzi o brak oświetlenia na ulicy prowadzącej do centrum handlowego na Ruczaju. Szanse, że będzie jaśniej są.

– To bardzo ruchliwe miejsce, z którego korzystają piesi, biegacze i rowerzyści. Niestety po zmroku przemieszczanie się tą ścieżką jest utrudnione i niebezpieczne ze względu na obecność dzikich zwierząt – przekonuje przewodniczący rady miasta Rafał Komarewicz.

– W ciemności jaka tam panuje ciężko wypatrzeć dzika czy lisa, co znacznie ogranicza możliwość wcześniejszej reakcji. Mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców, zwracam się z prośbą o montaż lamp w miejscu zaznaczonym na poniższej mapie – stwierdza radny.

Szanse na to, że ten problem zostanie niebawem rozwiązany, nie są małe. Z informacji prezydenta miasta wynika, że obecnie analizowana jest możliwość ujęcia w budżecie rozbudowy wskazanej drogi wraz z oświetleniem.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki