Od 15 grudnia zeszłego roku w Krakowie obowiązują wyższe stawki za postój. Od tego czasu istnieją trzy odrębne strefy A, B oraz C. Osoby, które uiściły wyższe opłaty np. 6 złotych, a zaparkowały w strefie C (4 zł/h) otrzymywały karę w wysokości 150 zł.
– Sytuacja, z którą mamy do czynienia sprawia, że dochodziło do paradoksalnych sytuacji, że osoby były karane. Uznaliśmy, że tego typu karanie jest niewłaściwe – powiedział Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.
Podkreślił, że „nie możemy zamykać oczu na fakt, że kierowcy zapłacili za postój i to jeszcze z naddatkiem”.
– Wydałem na piśmie polecenie ZDMK, aby nie nakładali kar – dodał wiceprezydent Krakowa. Poinformował, że osoby, które otrzymały wezwanie do zapłaty mogą ponownie złożyć reklamację.