Fatalne informacje przekazał dziś mediom Wojciech Stawowy. Istnieje ryzyko, że napastnik Cracovii Dawid Nowak trafi na stół operacyjny i w tym sezonie nie pojawi się już na murawie!
Chodzi o uraz ścięgna Achillesa, którego Nowak nabawił się w czasie zgrupowania reprezentacji Polski. Kontuzja wykluczyła piłkarza z udziału w meczach kadry Adama Nawałki i przedwcześnie zakończyła jego bardzo udaną rundę w klubie. Były zawodnik GKS-u Bełchatów w 19 ligowych występach w koszulce Cracovii uzbierał po sześć goli i asyst.
Początkowo wydawało się, że uraz nie będzie poważny i Nowak wróci do treningów z początkiem zimowego okresu przygotowawczego. Termin rozpoczęcia zajęć z pełnym obciążeniem był jednak ciągle przesuwany. Dziś wiemy już, że rehabilitacja może potrwać znacznie dłużej, niż pierwotnie zakładano.
– Sytuacja powinna wyjaśnić się w najbliższych dniach. Nie można jednak wykluczyć, że kontuzjowane ścięgno będzie wymagało zabiegu. Jeśli tak rzeczywiście się stanie, nie będzie go z nami do końca sezonu – przyznał trener Stawowy. Gdyby interwencji chirurgicznej udało się jednak uniknąć, Nowak ma szansę wrócić do gry pod koniec rundy zasadniczej.
Nie tylko Nowak
Warto przypomnieć, że w tym sezonie na murawie nie zobaczymy także Marcina Budzińskiego. Pomocnik Cracovii trafił na stół operacyjny z powodu niedrożności jelita i do treningów wróci najwcześniej za około trzy miesiące. Poważne problemy zdrowotne dwóch ważnych ogniw Cracovii muszą wywoływać u trenera spory ból głowy, jednak w oficjalnych wypowiedziach nie traci on rezonu.
– Muszą przejść pewien etap rehabilitacji. Nie jestem z tej sytuacji zadowolony, ale jest jak jest. Zdrowia im nie wyczaruję – rozkłada ręce. – Byliśmy przygotowani na różne scenariusze. Są inni chłopcy, drużyna jest dobrze przygotowana. Przystępujemy do rozgrywek z optymistycznym nastawieniem.
Cracovia wiosenną część rozgrywek rozpocznie w sobotę. O 13 przy ul. Kałuży 1 zmierzy się z innym beniaminkiem, Zawiszą Bydgoszcz.