Czy muszę informować mojego szefa, że zakładam własną działalność gospodarczą? To najczęściej powtarzające się pytanie, przesyłane do Fundacji Prawnej EduLaw przez czytelników Lovekrakow.
Wiele osób, które są zatrudnione na podstawie umowy o pracę na cały etat, myśli o otwarciu własnej działalności gospodarczej. Myśleniu temu towarzyszy przede wszystkim obawa o koszty prowadzenia – zwłaszcza w pierwszym okresie jej funkcjonowania. Wiele osób stara się więc łączyć obecną pracę z rozkręcaniem własnego interesu. Co zrobić jeśli nie chcemy, aby o naszych planach dowiedział się pracodawca i czy w ogóle mamy obowiązek informowania go o planowanym przedsięwzięciu?
W odpowiedzi na powyższe pytanie wskazać należy, że o ile nie ma ogólnego obowiązku informowania pracodawcy o każdorazowym zakładaniu przez pracownika własnej działalności gospodarczej, to często pracownik podpisując umowę o pracę zobowiązuje się do przestrzegania tzw. zakazu konkurencji tj. zobowiązuje się nie prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy oraz nie świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność. – Dlatego też przed podjęciem czynności związanych z zakładaniem własnej działalności gospodarczej, należy zawsze dokładnie przeanalizować umowę o pracę bowiem pracodawca, który poniósł szkodę wskutek naruszenia przez pracownika zakazu konkurencji przewidzianego w umowie może dochodzić wyrównania szkody. Zazwyczaj w umowach o pracę (i nie tylko) zakaz konkurencji jest uregulowany, w szerszym bądź węższym zakresie i kwestia ta nie powinna być bagatelizowana – podkreśla mecenas Paweł Woźniak z Kancelarii Prawnej KPWG.
Czasem kwestię naruszenia zakazu konkurencji lub braku tego naruszenia łatwo jest rozstrzygnąć. Przykładowo jeżeli osoba zatrudniona na stanowisku grafika komputerowego zakłada działalność gospodarczą związaną z wynajmem mieszkań, to nie dochodzi do naruszenia zakazu konkurencji. Sytuacja wygląda odmiennie w przypadku grafika, który po godzinach pracy chce świadczyć usługi na innym rynku niż jego pracodawca (np. w innym województwie) – wtedy sprawa nie jest już tak oczywista. Jeśli mamy taki przypadek, to zawsze warto udać się do prawnika – koszt takiej porady jest nieporównywalnie mniejszy od ryzyka jakie uda nam się uniknąć, a czasem np. korzystając z porady w Fundacji Prawnej EduLaw jest to usługa darmowa. W ten sposób można uniknąć wielu kłopotów, nie wspominając o kosztach, jakich unikniemy, jeśli dzięki poradzie prawnej nie naruszymy postanowień umowy.