Za kilka dni nowy park Reduta powinien przejść wszystkie odbiory. Oficjalne otwarcie pod koniec wakacji, ale użytkownicy już się tam pojawiają.
Budowa parku trwała dłużej niż zapowiadano. Początkowo była mowa o tym, że wykonawca ma czas do końca kwietnia na zakończenie wszystkich prac. Później jako termin oficjalnego otwarcia podawano 29 czerwca.
Weekend minął, otwarcia nie było, ale jak przekonuje dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf, trwają już ostatnie formalności kończące budowę.
– Park jest wybudowany i mieszkańcy już z niego korzystają. Nie utrudniamy dostępu, bo teren jest w pełni bezpieczny – stwierdza w rozmowie z nami. – Prace zostały ukończone, są w trakcie odbiorów i uzyskiwania pozwolenia na użytkowanie – mówi.
Procedury mają się zakończyć w ciągu najbliższych dni. Wtedy park przestanie być placem budowy.
Są jeszcze poprawki
Oficjalne otwarcie z udziałem prezydenta i przewodniczącego rady miasta oraz piknik ZZM przesunął z początku wakacji na ich koniec. Do tego czasu musi jeszcze naprawić to, co uszkodziły majowe ulewy. – Pewne elementy musimy poprawić. Trzeba wzmocnić skarpy w kilku miejscach i dosadzić kolejne rośliny, które będą zapobiegały osuwaniu się ziemi – zapowiada Kempf. – Te prace zakończymy do końca sierpnia.
Kolejny krok w 2020
W parku Reduta, na powierzchni prawie 8 ha zamontowanych zostało m.in. około 100 ławek, 135 koszy na śmieci, 20 hamaków czy 20 leżaków. Powstały ścieżki o nawierzchni betonowej, mineralnej, a w części leśnej z kruszywa. Posadzonych zostało ok. 300 drzew, 8 tys. krzewów, 131 drzewek owocowych, prawie 900 krzewów owocowych, ponad 2 tys. pnączy, 3,5 tys. sztuk bylin. Powstało ponad 25 tys. m2 trawników i łąk kwietnych. W projekcie przewidziano też place zabaw dla różnych grup wiekowych.
Na przyszły rok ZZM planuje inną inwestycję w tym rejonie. Park Reduta zostanie połączony z parkiem Złotego Wieku poprzez dolinę Sudołu Dominikańskiego. Na razie trwa przygotowywanie potrzebnych dokumentów.