MOCAK otwiera pięć nowych wystaw

fot. lovekrakow.pl

Z nadejściem jesieni rozpoczyna się kolejny sezon w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. W październiku MOCAK otwiera aż pięć nowych wystaw, z których najważniejsza to pierwszy w Polsce indywidualny pokaz prac jednego z najważniejszych brytyjskich artystów – Juliana Opiego.

– MOCAK zawsze działa w cyklach - mamy trzy duże otwarcia w roku: w lutym, maju i październiku. Wtedy wymieniamy wszystkie ekspozycje, zwłaszcza te duże w budynku A – mówi Justyna Kuska, rzecznik prasowy MOCAK-u. – Dodatkowo w czerwcu program jest uzupełniany o mniejsze wystawy w małych galeriach: Alfie, Becie i Re. W przypadku dużych nowości zawsze otwieramy kilka wystaw równocześnie. Myślę, że przyzwyczailiśmy już do tego naszych odbiorców – dodaje.

Instalacja czy obiekt?

Już w najbliższy piątek otwarta zostanie wystawa „Instalacja czy obiekt?” pod kuratorską opieką Moniki Kozioł. Na ekspozycję składają się pochodzące z kolekcji MOCAK-u instalacje, z których niektóre nigdy wcześniej nie były pokazywane. Dlaczego? Ponieważ taka forma artystyczna zwykle jest trudna do wyeksponowania z powodu wymiarów, wymogów architektonicznych oraz trudności w montażu. Nadszedł czas, by instalacje znalazły swoje stałe miejsce w przestrzeni muzeum. A towarzyszyć im będą obiekty, czyli formy przestrzenne – najczęściej nie odnoszące się do przestrzeni.

Celem wystawy jest ukazanie zatarcia granicy pomiędzy terminami „instalacja” oraz „obiekt”. Współcześni artyści nie ograniczają się bowiem żadnymi formami czy definicjami. Zatem to zwiedzający powinien sam odpowiedzieć na pytanie: czy to, co właśnie widzę, to instalacja czy obiekt?

Z wystawą tą doskonale współgra ekspozycja fotografii Mikołaja Smoczyńskiego, zatytułowana „Przedmiot, przestrzeń, fotografia”. Zdjęcia to dokumentacje oraz interpretacje różnych instalacji. Dodatkowo na wystawę składają się obiekty, które po instalacjach pozostały – przez artystę nie uważane za dzieła samodzielne. Zatem mamy tutaj do czynienia również z pewną interpretacją ze strony samego MOCAK-u. Prace eksponowane na wystawie zostały przekazane muzeum w roku 2011 przez spadkobierców Mikołaja Smoczyńskiego. Zostaną one wystawione w Galerii Alfa.

Julian Opie, „Rzeźby, obrazy, filmy”

Spośród wszystkich nowych wystaw największą chlubą MOCAK-u jest indywidualny pokaz prac Juliana Opiego zatytułowany „Rzeźby, obrazy, filmy”.

– Przygotowania do wystawy trwały kilka miesięcy. Sam pomysł narodził się w 2012 roku w momencie, kiedy muzeum kupowało do kolekcji pracę Opiego „Lorenzo z ręką na piersi”. Wystawa wpisuje się zatem w nasz zwyczaj poszerzania wiedzy o artystach, których prace znajdują się w MOCAK-u – opowiada Justyna Kuska.

Julian Opie, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych artystów brytyjskich, wykorzystuje techniki komputerowe, by przetwarzać zdjęcia w obrazy. W MOCAK-u zobaczymy czarno-białe przedstawienia natury, wyświetlane na ekranach LED jako animowane obrazy lub wyklejane na ścianach. Ponadto na ekspozycję składają się mozaiki, winylowe obrazy, trójwymiarowe rzeźby oraz animowane grafiki wyświetlane na ekranach LCD i LED – wszystkie przedstawiające portrety przyjaciół Opiego, kolekcjonerów i anonimowych osób.

To nie wszystko

Muzeum Sztuki Współczesnej nie poprzestaje jednak na pracach Opiego oraz rozważaniach nad instalacjami i obiektami artystycznymi. Wśród otwieranych w październiku wystaw znajdą się także „Inspiracje literackie” oraz „America Is Not Ready For This”. Pierwsza z nich będzie prezentowana w Galerii Re oraz Bibliotece MOCAK-u. Wystawa ta składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to prace studentek grafiki warsztatowej. Lena Achtelik (IV rok studiów) prezentuje obrazy, które przedstawiają sceny z powieści „Tajemniczy ogród” F. H. Burnetta. Natomiast Alicja Boncel (tegoroczna absolwentka) przygotowała instalację złożoną z projekcji wideo oraz rekwizytów filmowych, która nawiązuje do „Alicji w Krainie Czarów” L. Carolla. Część druga wystawy to książki artystyczne.

„America Is Not Ready For This” to dokumentacja podróży Karola Radziszewskiego do Ameryki, w którą artysta udał się śladami Natalii LL. Na ekspozycję składają się archiwalne zdjęcia, korespondencja mailowa oraz nagrania wywiadów, między innymi z Vito Acconcim, Carolee Schneemann i Mariną Abramović. Wystawa pod kuratorską opieką Agnieszki Sachar prezentowana będzie w Galerii Beta.

Prace Juliana Opiego oraz ekspozycję „Instalacja czy obiekt?” będzie można oglądać do 25 stycznia 2015 roku. Pozostałe wystawy będą otwarte do 11 stycznia.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze

Aktualności

Pokaż więcej