Zgodnie z zapowiedziami, w piątek ogłoszony został przetarg na przygotowanie koncepcji programowej dla północnej obwodnicy Krakowa. Firma, która zwycięży, będzie musiała m.in. przeprowadzić prognozy ruchu, zbadać podłoże i warunki hydrologiczne. Te dokumenty będą potrzebne do kolejnych etapów przygotowania budowy.
Ogłoszenie przetargu to konsekwencja wydarzenia sprzed tygodnia. Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk podpisał w krakowskiej siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad program inwestycyjny dla północnej obwodnicy Krakowa. W praktyce oznacza to prawie 10 milionów złotych z budżetu na przygotowanie dokumentów. Do budowy jeszcze daleka droga, ale bez tego kroku sprawa nie mogła ruszyć do przodu.
– Potencjalni wykonawcy mają czas na składanie ofert do 10 października – informuje Iwona Mikrut z GDDKiA. Wylicza, że firma będzie musiała przygotować koncepcję programową (w skład której wchodzą m.in. analizy ruchu, opracowania finansowe czy dokumentacja bezpieczeństwa tuneli), opinie geologiczne i hydrologiczne, materiały potrzebne do uzyskania decyzji środowiskowej i program funkcjonalno-użytkowy.
Gotowa do końca 2022
Pierwsza łopata ma zostać wbita na przełomie 2018 i 2019 roku. Cała niemal 15-kilometrowa arteria ma być gotowa w IV kwartale 2022 roku. – To są bardzo bezpieczne wyliczenia. Nie wykluczamy, że uda się zrealizować prace wcześniej, ale wolimy podać taką datę i cieszyć się, że się udało wcześniej – mówił przed tygodniem minister Andrzej Adamczyk.
Trasa będzie przebiegać pomiędzy planowanym węzłem Kraków Mistrzejowice na drodze S7 a istniejącym węzłem Modlnica. Na jej trasie znajdą się jeszcze dwa inne węzły. W jej ciągu zaplanowano sześć wiaduktów, a nad nią – cztery. Obwodnica ma mieć po trzy pasy w obydwie strony. Będzie mieć status drogi ekspresowej.