Ćwiczenia pod gołym niebem alternatywą dla zwykłej siłowni

fot. Krzysztof Kalinowski

 

Moda na szczupłą, zadbaną sylwetkę nie mija. Osoby, którym zależy na wyglądzie i dobrym samopoczuciu szukają sposobów na zachowanie zdrowia i młodości na dłużej. Jednym z nich jest oczywiście ruch. Aktywność fizyczna owocuje nie tylko dobrą kondycją, ale również sprawdza się jako lekarstwo na stres, którego nikomu w dzisiejszym świecie nie brakuje. Idealnym rozwiązaniem są ćwiczenia na świeżym powietrzu. Siłownie pod chmurką cieszą się niesłabnącą popularnością.

W Krakowie siłownie zewnętrzne są częścią Smoczych Skwerów. Ideą projektu jest stworzenie przestrzeni publicznej zachęcającej mieszkańców do aktywnego spędzania wolnego czasu oraz integracji różnych grup społecznych i wiekowych.

Ruch na świeżym powietrzu

Spacer urozmaicony wizytą na zewnętrznej siłowni jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które mają dość przebywania w zamkniętych pomieszczeniach. Kiedy pogoda dopisuje, aż żal nie wyjść na zewnątrz i nie złapać odrobiny słońca. Z przyrządów, które znajdują się na Smoczych Skwerach mogą korzystać zarówno dzieci, jak i osoby starsze. Każdy znajdzie coś dla siebie. Bywa, że do urządzeń ustawiają się kolejki. Siłownie zewnętrzne cieszą się wśród Polaków coraz większym zainteresowaniem.

Rekreacja na świeżym powietrzu to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu dla całych rodzin. Rodzice mogą ćwiczyć razem ze swoimi dziećmi. Dzięki odpowiednim wzorcom, nasze pociechy mają szanse uniknąć wielu problemów ze zdrowiem w przyszłości. Zalety ruchu na świeżym powietrzu można mnożyć bez końca. Siłownie pod chmurką to również idealna alternatywa dla osób, które są znudzone zamkniętymi pomieszczeniami.

Krakowskie Smocze Skwery

W chwili obecnej w Krakowie funkcjonuje pięć wielopokoleniowych placów zabaw. Smocze Skwery powstały m.in. na Kazimierzu przy ul. Skawińskiej, na Ruczaju przy ul. Zachodniej, w dzielnicy IV koło pętli Krowodrza Górka oraz dwa w Nowej Hucie - koło placu Centralnego i w Zesławicach. W marcu otwarto kolejny Smoczy Skwer – na Małym Płaszowie. Stylizacja placów zabaw, zgodnie z ich nazwą nawiązuje do  legendy o smoku wawelskim.

– W tym roku planujemy wybudować dwie nowe siłownie – na plantach Bieńczyckich i w Parku Maćka i Doroty w Dzielnicy X Swoszowice – mówi Filip Szatanik, wicedyrektor biura prasowego UMK. Place zabaw mają zostać oddane do użytku do końca października tego roku. To oznacza, że do końca 2015 roku, w Krakowie będzie łącznie 13 takich miejsc. Docelowo, do 2017 roku każda dzielnica ma mieć swój Smoczy Skwer. Pomysłodawcą utworzenia w Krakowie Smoczych Skwerów jest radny Tomasz Urynowicz.

Smocze Skwery zostały wyposażone w takie urządzenia jak m.in. ściankę wspinaczkową, drabinki, linę do wspinania, równoważnię, drabinki z drążkiem do podciągania nóg oraz ławkę i prostownik pleców. Każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego. W piękne, ciepłe dni warto zaplanować spacer w taki sposób, aby zajrzeć tutaj choć na chwilę i zadbać o kondycję.