Zgodnie z nowymi przepisami, osoba przystępująca do egzaminu praktycznego na prawo jazdy powinna jeździć oszczędnie, a co za tym idzie – ekologicznie. W rzeczywistości chodzi m.in. o zmianę biegów w określonym zakresie obrotów silnika. Biorąc pod uwagę stres, jaki towarzyszy młodym kierowcom podczas egzaminu, ekojazda może okazać się jednym z większych wyzwań.
Nowe przepisy budzą wiele kontrowersji zarówno wśród osób, które chcą zdobyć prawo jazdy, jak również instruktorów. Zweryfikowanie przez egzaminatora, a wcześniej instruktora, stylu prowadzenia samochodu zgodnego z ideą ekojazdy, nie jest takie proste.
Spokojna, czyli ekonomiczna jazda
Nowe przepisy nakładają na osobę egzaminowaną obowiązek prowadzenia pojazdu spokojnie i z wyczuciem. Wiadomo jednak, że wprawa pojawia się wraz z doświadczeniem, które wymaga z kolei czasu. Osoby podchodzące do egzaminu nie mają wyjścia, muszą wziąć się w garść i pamiętać nie tylko o zasadach bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale również o ekonomicznym stylu prowadzenia samochodu. Dodatkowo, pytanie czy egzaminowany stosuje się do zasad ekojazdy, nie będzie takie łatwe.
– Wymóg ekojazdy jest zgodny z unijną polityką zmniejszania emisji CO2 w ruchu drogowym. Jednak problem według mnie polega na tym, że to, czy ktoś jeździ ekologicznie czy też nie będzie trudne do zweryfikowania – mówi metodyk Akademii Auto Świat Marcin Połeć.
– Egzaminatorzy będą więc musieli oceniać ten aspekt jazdy subiektywnie, a to daje duży znak zapytania, co tak naprawdę będą sprawdzali. Nie można stworzyć wytycznych, które jednoznacznie pozwalałyby weryfikować stopień opanowania oszczędnego prowadzenia pojazdu. Zbyt wiele zależy tu od warunków na drodze – dodaje.
Nowe przepisy już obowiązują, dlatego niezależnie od poglądów na ich temat warto przygotować się do jazdy egzaminacyjnej.
Jak zdać egzamin?
Jak należy zatem prowadzić samochód, aby nie sprzeniewierzyć się zasadom ekojazdy? Egzaminatorzy zwrócą uwagę na hamowanie silnikiem. W tym przypadku sprawa jest prosta – wystarczy odpuścić pedał gazu. Dzięki temu młody kierowca przestaje wciskać sprzęgło za każdym razem, gdy naciska na pedał hamulca. Zmiana biegów powinna nastąpić w zakresie 1800-2500 obrotów na minutę. Należy również wrzucić czwarty bieg przed osiągnięciem prędkości 50 km/h.
W praktyce, aby prowadzić samochód ekologicznie należy jechać płynnie i unikać zatrzymywania się, ponieważ podczas ruszania pojazd zużywa najwięcej paliwa. Zbyt mała odległość między samochadami może wymuszać na kierowcy niepotrzebne hamowanie i przyspieszanie. Należy unikać jazdy na luzie, bardziej ekonomiczne okaże się wrzucenie biegu i hamowanie silnikiem. Na oszczędność paliwa i bezpieczeństwo wpływa również odpowiednie ciśnienie w oponach.
Nowe przepisy budzą wiele kontrowersji zarówno wśród osób, które chcą zdobyć prawo jazdy, jak również instruktorów. Zweryfikowanie przez egzaminatora, a wcześniej instruktora, stylu prowadzenia samochodu zgodnego z ideą ekojazdy, nie jest takie proste.
Spokojna, czyli ekonomiczna jazda
Nowe przepisy nakładają na osobę egzaminowaną obowiązek prowadzenia pojazdu spokojnie i z wyczuciem. Wiadomo jednak, że wprawa pojawia się wraz z doświadczeniem, które wymaga z kolei czasu. Osoby podchodzące do egzaminu nie mają wyjścia, muszą wziąć się w garść i pamiętać nie tylko o zasadach bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale również o ekonomicznym stylu prowadzenia samochodu. Dodatkowo, pytanie czy egzaminowany stosuje się do zasad ekojazdy, nie będzie takie łatwe.
– Wymóg ekojazdy jest zgodny z unijną polityką zmniejszania emisji CO2 w ruchu drogowym. Jednak problem według mnie polega na tym, że to, czy ktoś jeździ ekologicznie czy też nie będzie trudne do zweryfikowania – mówi metodyk Akademii Auto Świat Marcin Połeć.
– Egzaminatorzy będą więc musieli oceniać ten aspekt jazdy subiektywnie, a to daje duży znak zapytania, co tak naprawdę będą sprawdzali. Nie można stworzyć wytycznych, które jednoznacznie pozwalałyby weryfikować stopień opanowania oszczędnego prowadzenia pojazdu. Zbyt wiele zależy tu od warunków na drodze – dodaje.
Nowe przepisy już obowiązują, dlatego niezależnie od poglądów na ich temat warto przygotować się do jazdy egzaminacyjnej.
Jak zdać egzamin?
Jak należy zatem prowadzić samochód, aby nie sprzeniewierzyć się zasadom ekojazdy? Egzaminatorzy zwrócą uwagę na hamowanie silnikiem. W tym przypadku sprawa jest prosta – wystarczy odpuścić pedał gazu. Dzięki temu młody kierowca przestaje wciskać sprzęgło za każdym razem, gdy naciska na pedał hamulca. Zmiana biegów powinna nastąpić w zakresie 1800-2500 obrotów na minutę. Należy również wrzucić czwarty bieg przed osiągnięciem prędkości 50 km/h.
W praktyce, aby prowadzić samochód ekologicznie należy jechać płynnie i unikać zatrzymywania się, ponieważ podczas ruszania pojazd zużywa najwięcej paliwa. Zbyt mała odległość między samochadami może wymuszać na kierowcy niepotrzebne hamowanie i przyspieszanie. Należy unikać jazdy na luzie, bardziej ekonomiczne okaże się wrzucenie biegu i hamowanie silnikiem. Na oszczędność paliwa i bezpieczeństwo wpływa również odpowiednie ciśnienie w oponach.